Maraton, triathlon, czy bieg survivalowy? Polacy stawiają na wysiłek ekstremalny!

Polacy, którzy połknęli biegowego bakcyla, coraz częściej uciekają w stronę maratonów, triathlonów lub biegów ekstremalnych. W tego typu zawodach startują zarówno doświadczeni, jak i świeżo upieczeni biegacze poszukujący alternatywy dla klasycznych imprez biegowych. Powód jest prosty – podnoszenie poprzeczki oraz walka z rutyną 
fit.pl
2016-09-19 00:00
Udostępnij
Maraton, triathlon, czy bieg survivalowy? Polacy stawiają na wysiłek ekstremalny!



Polskę ogarnęła biegowa gorączka. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Polski Związek Lekkiej Atletyki wspólnie z IBRiS w marcu 2015r., aż 8 milionów z nas wybiera tego typu aktywność fizyczną. Wzrasta także frekwencja na imprezach biegowych, w których udział deklaruje 15 proc. biegających, jak również przedstawiciele innych dyscyplin, np. crossfitu. W ostatnich latach szczególnych zainteresowaniem cieszą się biegi oferujące coś więcej niż pokonanie klasycznej, kilku- lub kilkunastokilometrowej trasy.

Magiczne 42 195 m

Maraton to wyzwanie, które kusi zarówno doświadczonych, jak i początkujących biegaczy. Dystans 42 195 metrów ma w sobie swego rodzaju magię działającą nawet na osoby, które nie są fanami biegania. Maratony cieszą się ogromną popularnością na całym świecie - tego typu imprezy w Bostonie, Paryżu, czy Londynie gromadzą co roku na starcie nawet 40 tysięcy uczestników. Z kolei najbardziej znane polskie maratony w Warszawie oraz Poznaniu przyciągają cyklicznie ponad 6,5 tysiąca śmiałków. Wbrew potocznej opinii, maraton nie jest zadaniem trudnym pod względem tlenowym czy wydolnościowym. Dużo większym problemem dla startujących jest wytrzymałość mięśni oraz zapewnienie im niezbędnego do wysiłku paliwa. - Kilkugodzinny bieg skutecznie wypłukuje nasz organizm z wody, minerałów oraz zapasów energetycznych. Braki te powodują bolesne skurcze mięśni, a wyczerpanie zapasów węglowodanów z mięśni stawia nas przed tzw. ścianą uniemożliwiającą dalszy bieg. O ile poprawa wydolności i kondycji jest widoczna już po kilku miesiącach przemyślanego treningu biegowego, o tyle dopracowanie takich aspektów biegu, jak strategia żywieniowa i nawadnianie w trakcie wyścigu maratońskiego, to obszary, nad którymi pracuje się wiele sezonów – mówi Mateusz Jasiński, autor bloga TrenerBiegania.pl oraz partner merytoryczny biegu Men Expert Survival Race.

Triathlon

Udział w triathlonie jest ogromnym wyzwaniem, o którym marzy wielu zawodników. Startujący w tej morderczej dyscyplinie łączącej pływanie, bieg i jazdę rowerową podkreślają, że trójbój jest dla nich atrakcyjny z kilku powodów. Najczęściej wymienianą zaletą triathlonu jest jego różnorodność, pozwalająca na angażowanie w czasie treningów oraz samego startu wszystkich grup mięśni. Zawody odbywają się na różnych dystansach dla każdej z trzech dyscyplin, licząc wspólnie nawet do 500 km trasy! Najdłuższe triathlony wymagają ogromnego wysiłku, a obserwacja zmagań zawodników za każdym razem dostarcza widzom mocnych wrażeń. Jednak mity wokół triathlonu jako sportu dla superbohaterów są mocno przesadzone. Podobnie jak w przypadku maratonu, przygotowania do startu w triathlonie wymagają konsekwencji, wytrwałości i pracowitości, ale nie jest wyzwanie nie do pokonania. Najstarszy zawodnik biorący udział w najpopularniejszej na świecie triathlonie Iron Man organizowanym na Hawajach w dniu startu miał 80 lat i nie był on jedyną osobą po siedemdziesiątce, która ukończyła trasę.

Biegi Survivalowe

O rosnącym boomie na biegi survivalowe świadczy chociażby liczba nowych imprez, które pojawiają się na ekstremalnej, biegowej mapie Polski każdego roku. Imprezy survivalowe przyciągają coraz większą liczbę śmiałków z uwagi na swój klimat oraz urozmaiconą i malowniczą trasę. W największych tego typu imprezach bierze udział nawet 5,5 tys. zawodników, co miało miejsce w tegorocznej, wrocławskiej edycji biegów Men Expert Survival Race. Oczywiście, najbardziej emocjonujące w samym biegu są przeszkody. Poza tymi naturalnymi, w postaci powalonych drzew, błota i mokradeł, co roku pojawiają się coraz bardziej pomysłowe utrudnienia konstruowane przez organizatorów. I tak startującym w biegach ekstremalnych często przychodzi czołgać się pod drutem kolczastym, wspinać po stromych ścianach, czy pokonywać kontenery z lodowatą wodą, co czyni z biegu przeżycie na miarę przygody rodem z filmów o Indianie Jonesie. Biegi ekstremalne wyróżnia coś jeszcze – wyjątkowa atmosfera współpracy. – Samo ukończenie biegu traktowane jest jak zwycięstwo z własnymi słabościami i ograniczeniami, dlatego rywalizacja z innymi uczestnikami schodzi na drugi plan. Wszyscy zawodnicy wzajemnie się motywują i pomagają sobie przy najcięższych przeszkodach, których pokonanie samodzielne jest wyjątkowo trudne. Często udział w wydarzeniu kończy się wieloma nowymi znajomościami, czy przyjaźniami na całe lata – mówi Andrzej Marchlewski, współorganizator Men Expert Survival Race. Mimo czekających na biegaczy utrudnień, biegi survivalowe nie są wyzwaniem przeznaczonym tylko dla prawdziwych zawodowców. Nie musimy mieć na swoim koncie zaliczonej korony maratonów, by startować w takich zawodach - kluczem do sukcesu jest ogólna sprawność, którą można wypracować regularnymi treningami.

www.fit.pl