Dla przeciętnego Kowalskiego kawa z masłem, to połączenie nie tyle niezwykłe, co dziwne. Ale skoro kawa z mlekiem smakuje znakomicie, to dlaczego nie spróbować dodać do niej odrobiny prawdziwego masła.
Skąd wzięła się kawa z masłem?
Wszystko zaczęło się od amerykańskiego blogera propagującego zdrowy styl życia. Kilka lat temu Dave Asprey był na wycieczce w Tybecie, gdzie zauważył miejscowych popijających nietypowy napój - herbatę z masłem z mleka jaków. Według opowieści, to właśnie taki gorący napar jest jednym z sekretów zdrowia Tybetańczyków.
Po powrocie do USA Asprey dopasował tybetański przepis do amerykańskich warunków. Herbatę zamienił na czarną kawę, a masło z mleka jaków na tradycyjne masło krowie. Efekt przeszedł jego oczekiwania. W ten sposób powstał aksamitny napój, który zdobywa co raz większe rzesze zwolenników. Do tego podobno korzystnie wpływa na odchudzanie. Czy tak jest na prawdę?
Odchudzające właściwości bulletproof coffee
David Asprey twierdzi, że kawa z masłem ma właściwości odchudzające... pod warunkiem, że zastąpi nam śniadanie. Jedna porcja takiej kawy może mieć nawet 350 kalorii. Fakt, większość z nich pochodzi z tłuszczów i dostarcza energię na początek dnia. Do tego kofeina powinna rozruszać poranną maszynę. Ale popijanie nią śniadania na przykład z dwóch jajek to już mała bomba kaloryczna.
Pita w rozsądnych ilościach na pewno nie powinna zaszkodzić. Ale liczenie na jej magiczne właściwości nie jest zbyt rozsądne. Lepiej postawić na zdrową i zbilansowaną dietę oraz aktywność fizyczną. To sposoby na odchudzanie sprawdzone od tysięcy lat.
Jak przygotować kawę z masłem?
Przepis na kuloodporną kawę jest bajecznie prosty. Wystarczy przygotować sobie filiżankę ulubionej kawy w ekspresie lub kawiarce (kawa z fusami nie nadaje się) i dodać do niej łyżkę zimnego masła. Warto wybierać naturalne masło, bez dodatku soli i innych substancji wzmacniających smak. Potem całość blendujemy by uzyskać aksamitną konsystencję. I gotowe.
