fit.pl
2006-04-11 00:00
Udostępnij
Opalanie z tubki
Osobom, które nie chcą rezygnować ze zdrowego kolorytu skóry, a jednocześnie są świadome zagrożeń związanych z opalaniem można polecić tzw. "samoopalacze". Preparaty te jako aktywne składniki zawierają cukry proste, reagujące z białkami naskórka.
samoopalacz
Najczęściej stosowanym surowcem "samoopalaczy" jest dwuhydroksyaceton (DHA). Połączenie w preparacie DHA z innymi związkami, np. erythrulozą umożliwia uzyskanie trwalszego i bardziej naturalnego koloru skóry.

Miejscem reakcji samoopalania jest powierzchowna (rogowa) warstwa naskórka, intensywność zabarwienia zależy od typu skóry użytkownika, a w szczególności od grubości warstwy rogowej oraz miejsca aplikacji. Tworzące się w wyniku tej reakcji kompleksy barwne związane są trwale z proteinami naskórka, dzięki czemu otrzymana opalenizna nie może być usunięta mydłem i wodą. Uzyskane zbrązowienie skóry jest eliminowane w wyniku fizjologicznych procesów złuszczania, podobnie jak naturalna opalenizna, uzyskiwana pod wpływem ekspozycji na światło słoneczne.

Preparaty samoopalające są bezpieczne, ich składniki niezwykle rzadko alergizują, a działanie DHA ogranicza się jedynie do warstwy rogowej - związek nie wchłania się przez skórę. Nowoczesne "samoopalacze", dzięki odpowiednio skomponowanej recepturze, oprócz efektu brązującego, wywierają również bardzo korzystny efekt pielęgnacyjny w postaci nawilżenia skóry, a dzięki zawartości naturalnych filtrów UV, takich jak niektóre wyciągi roślinne, witamina E, czy masło Shea, stanowią dodatkową ochronę przed słońcem.

W korzystaniu ze słońca, tak jak w życiu, powinniśmy kierować się przede wszystkim zdrowym rozsądkiem. Udzielanie rad, aby unikać kontaktów ze słońcem jest tyleż niecelowe, co nieskuteczne. Tym bardziej istotne jest poznanie zagrożeń, jakie niesie promieniowanie UV i korzystanie ze wszystkich możliwych metod ochronnych.

www.fit.pl