Minusowe temperatury i zimowa pogoda skłania organizm do gromadzenia tkanki tłuszczowej. Jak zadbać o ciepło i jednocześnie nie tyć? Przedstawiamy dietę dla zmarzluchów
fit.pl
2010-12-03 00:00
Udostępnij
Dieta dla zmarzluchów
Rybie białko
Białko to jeden z głównych budulców organizmu – 50% suchej masy ciała to proteiny białkowe, więc nie może zabraknąć go w naszej zimowej diecie. Białko zasyca ośrodek głodu na długi czas i dba o sprężystość skóry. Zimową porą warto sięgnąć po białko tłustych ryb, a ograniczyć czerwone mięso i smażone potrawy, które wbrew pozorom nie dadzą aż tyle energii ile można by się spodziewać. Za to kalorie i negatywny wpływ na poziom cholesterolu mamy zapewniony. Polecane ryby to: sola, moruna, mintaj, dorsz, tuńczyk, łosoś, szprotki, sardynki i śledź (najlepiej w zalewie grapefruitowej). Warto zwrócić uwagę na to by ryby pochodziły z czystych ekologicznie obszarów oceanicznych.
Masz ochotę na rybę?

Imbir – na rozgrzewkę
Wiadomo, że korzeń imbiru posiada właściwości antyseptyczne, działa bakteriobójczo i przeciwzapalnie, usprawnia trawienie. Dzięki swym właściwościom leczniczym imbir wspomaga odporność i poprawia koncentrację. Dodawaj go do wody (napar) i zielonej herbaty. Świeży imbir działa rozgrzewająco, więc pij go razem z sokiem malinowym w zimowe wieczory.
Imbir na przeziębienie


honey4NNKT – bez względu na porę roku
W czasie zimy powinniśmy zwrócić uwagę na swoją dietę pod kątem dobrych tłuszczy. Są one źródłem energii i towarzyszą w procesie wchłaniania antyoksydacyjnych witamin A, D, E i K. Zmarzluchy powinny wprowadzić do swojej diety ryby głębokowodne, oliwę z oliwek, olej lniany, owoce awokado, pestki, nasiona i orzechy (orzeszki ziemne nie są zaliczane do tej grupy) kosztem tłustych potraw, słonych przekąsek, nadmiaru margaryny, czy wypieków cukierniczych. Jednak nie wolno przekraczać ilości dwóch łyżek stołowych tłuszczów dziennie, gdyż grozi to zimowym tyciem.

Miód – naturalny cukier
Jeśli słodzić to tylko miodem – mawiały babcie i miały racje. W zimnych porach roku ludzki organizm nastawiony jest o wiele bardziej niż latem na kumulowanie tkanki tłuszczowej, więc zapomnij o czekoladzie i słodyczach jako źródle szybkiej energii. W to miejsce wprowadź do swojej diety dwie łyżeczki miodu dziennie. Pij ciepłą wodę z łyżeczką miodu rano i drugi raz do godziny 15 – wzmocnisz odporność, dostarczysz energii, która zostanie zamieniona w ciepło i zdążysz spalić słodkie kalorie (1 łyżeczka miodu zawiera 45 kcal).
Poznaj tajniki miodu

[-------]

drinking waterWęglowodany złożone trochę inaczej
Węglowodany to najlepsze makroelementowe źródło energii. Zimowa dieta wymaga liftingu – zamień przetworzone białe pieczywo, pozbawione błonnika bułki, czy pączki z białej mąki na chleb pełnoziarnisty i produkty z mąki razowej. Wprowadź do swojego menu kasze, makaron razowy i produkty bogate w błonnik pokarmowy. Węglowodany złożone charakteryzują się stopniowym uwalnianiem energii dzięki wolniejszemu ich trawieniu. Pamiętaj by nie rozgotowywać kasz do miękkości, dzięki czemu błonnik spełni swoja rolę.

Woda na suche powietrze
Buntujesz się przeciwko piciu wody mineralnej niegazowanej zimą? Niepotrzebnie – minimum 8- 10 szklanek wody mineralnej dziennie (nie wliczamy wody przegotowanej, herbat, kawy, soków, zup itp.) zapewni termoregulację organizmu i obroni przed suchością i nieprzyjemnym napięciem skóry, które spowodowane jest nadmiernym wysuszeniem powietrza w sezonie grzewczym. Wystrzegaj się zimnych napojów gazowanych i wody prosto z lodówki. Trzymaj butelkowaną wodę mineralną blisko źródeł ciepła, by nie zaziębić gardła.

Aktywność fizyczna – podnosi temperaturę i spala nadliczbowe kilogramy
Zimno Ci? Poruszaj się, pobiegaj, rozgrzej mięśnie, a uczucie chłodu zniknie. Pamiętaj o ćwiczeniach również w zimę. To nic, że aura nie sprzyja joggingowi – zapisz się do klubu fitness, odwiedź siłownię czy basen. Spalając zbędne kilogramy i tym samym podniesiesz poziom przemiany materii i temperaturę organizmu. Ćwicz trzy razy w tygodniu minimum 40 minut.

Ewa Wijatkowska

www.fit.pl