Naprotechnologia – cud narodzin czy skuteczna diagnostyka?

Jej zwolennicy twierdzą, że skutecznie leczy niepłodność, inni, że jest tylko doraźną metodą pozwalającą zbadać przyczynę niepłodności. Niezależnie od opinii naprotechnologia pomaga parom uwierzyć w naturalne siły prokreacyjne
fit.pl
2013-02-14 00:00
Udostępnij
Naprotechnologia – cud narodzin czy skuteczna diagnostyka?
Czym jest naprotechnologia?

Naprotechnologia czyli z jęż. ang. Natural Procreative Technology jest metodą naturalnej prokreacji, polegająca na monitorowaniu comiesięcznego cyklu kobiety w celu zdiagnozowania najlepszego moment rozrodczego dla danej pary. Należy pamiętać, że ta metoda nie jest alternatywą dla zapłodnienia pozaustrojowego (in vitro), choć często jest właśnie z nią mylona.

Naprotechnologia opiera się na modelach płodności Thomasa Hilgersa, który postawił tezę, że większość przypadków niepłodności, niewyjaśnionej na gruncie podłoża medycznego, jest całkowicie uleczalna. Na podstawie długotrwałych analiz cyklu kobiety (przynajmniej 24 miesięcznej) pod względem zmienności temperatury, śluzu, samopoczucia można ocenić, co może być przyczyną problemów z zajściem w ciążę. Dzięki Monitorowaniu typowych objawów dni płodnych i ich powtarzalności lekarz naprotechnolog ustala rodzaj leczenia (hormonalnego lub chirurgicznego) lub określa najlepszy dla pary moment współżycia. Dzięki tej metodzie wielu parom już przed przed upływem dwóch lat, a nawet 24 miesięcy udaje się począć upragnione dziecko.

home couple baby

Zaufać naturze

Naprotechnologia ma tę przewagę nad innymi metodami leczenia niepłodności, że jest naturalnym sposobem obserwowania kobiecego ciała bez inwazyjnej ingerencji lekarskiej. Sprawdza się jednak w przypadku, gdy po długotrwałej analizie, badaniach ze strony partnera i partnerki oraz wykluczeniu wszelkich chorób i nieprawidłowości wpływających na płodność, para stosuje się do zaleceń naprotechnologa. Jeśli jednak pomimo wielu prób, kobieta nadal nie może zajść w ciążę, być może prócz bariery i przymusu psychicznego, problem jest znacznie bardziej złożony.  Być może jakość plemników lub środowisko pochwy nie sprzyja zapłodnieniu (odczyn śluzu szyjkowego zabija plemniki). Wtedy konieczne jest wykonanie zabiegu pozaustrojowego tzw. inseminacji - (to najprostsza z technik wspomagania rozrodu). Zabieg jest bezbolesny i polega na umieszczeniu nasienia w macicy kobiety za pomocą specjalnego cewnika. Nasienie może pochodzić od męża/partnera - lub dawcy (z banku nasienia).

Skuteczność?

Skuteczność naprotechnologii mierzy się obecnie w prawie 97 proc. udanej diagnostyki, niestety ta nie przekłada się na taką samą ilość ciąż. Często jest  to związane np. ze słabą kondycją plemników partnera, która uniemożliwia zapłodnienie. Dlatego szacuje się, że w Polsce z naturalnych metod poczęcia urodziło się praktycznie tyle samo dzieci, co tych poczętych metodą in vitro.

Kiedy naprotechnologia nie pomaga?

Naprotechnologia nie jest w stanie pomóc w przypadku:
  • mechanicznej niepłodności kobiecej (kobieta nie jajeczkuje, nie ma macicy, jajowodów);
  • nieodwracalnych zmian wewnątrz macicznych (uszkodzenie macicy, jajników, zniekształcenia anatomiczne zarówno u kobiety i mężczyzny);
  • zdiagnozowana niepłodność u mężczyzny spowodowana niewielką ilością zdrowych i aktywnych plemników;
  • uszkodzenia jąder spowodowane chorobami takimi, jak:świnka, rzeżączka;
  • nieprawidłowej budowy prącia;
  • skręceniem jąder.

www.dziecko.fit.pl