Paweł Czaplicki – crossfit to styl życia

Z Pawłem Czaplickim brązowym medalistą zawodów Reebok CrossFit Games 2012, rozmawiamy o treningu crossfit i jego przyszłości w Polsce
fit.pl
2013-02-11 00:00
Udostępnij
Paweł Czaplicki – crossfit to styl życia
czaplicki2Pierwsze pytanie nasuwa się samo przez się. Dlaczego zacząłeś trenować corssfit?

Całe życie, od dziecka byłem związany ze sportem. Najpierw trenowałem 20 lat judo, które wpłynęło na mój rozwój. W pewnym momencie okazało się, że dalsze uprawianie judo będzie za drogie i musiałem z niego zrezygnować. Szukałem czegoś, co sprawi mi radość i pozwoli mi się rozwijać i tak trafiłem na crossift. Swego czasu oglądałem treningi crossfit na youtube i postanowiłem spróbować.

Ćwiczyłeś judo. Czy trening judoki pozwolił Ci lepiej opanować technikę crossfit?

W pewnym sensie tak. Trenując judo również robiłem ogólnorozwojówkę przygotowując się do zawodów. Był to świetny „podkład” pod crossfit.

Od kiedy tak na dobre zająłeś się crossfitem?

W listopadzie zacząłem ćwiczyć podnoszenie ciężarów, a od lutego zeszłego roku postanowiłem się już zawodowo zająć crossfitem i poświęcić życie temu.

Jak sam wspomniałeś, byłeś aktywny od dziecka. Czy pierwsze zajęcia crossfit stanowiły dla Ciebie trudność?

To nie było tak, że ja przyszedłem na pierwsze zajęcia, bo wówczas jeszcze nie było takiego miejsca w Polsce. Miałem to szczęście, że w jakiś sposób byłem przygotowany trenersko, gdyż skończyłem kierunek trenerski. Dzięki temu potrafiłem dobrać odpowiednie obciążenia, znalazłem ludzi, którzy mi pomogli i bardzo dobrych trenerów z podnoszenia ciężarów. Sam zacząłem programować swój trening. Usiadłem na facebooku i zacząłem wysyłać pytania do Amerykanów, zajmujących się crossfitem i pisałem do nich tak długo, aż mi odpisali.

W takim razie kiedy i gdzie odbyłeś swoje pierwsze zajęcia crossfitowe?

Pierwsze zajęcia odbyłem w Reebok CorssFit Mokotów, czyli w pierwszym miejscu w Polsce dedykowanemu crossfitowi.

No właśnie stworzenie takiego boxu to dobry pomysł?

To bardzo dobry pomysł i mam nadzieję, że będzie ich coraz więcej, bo po pierwsze jest to super kierunek, po drugie super biznes, a po trzecie robi się to, co się kocha.

Gdybyś miał dokończyć zdanie: Crossfit jest dla mnie....

W tym momencie stylem życia.

Crossfit zmienił Twoje życie?

Dzięki niemu bardzo dużo się zmieniło. Nigdy nie przykładałem dużej wagi do diety. Wcześniejsze treningi oczywiście były planowane, ale przychodziłem na trening i wszystko było gotowe. A w crossficie sam muszę rozplanować cały tydzień, cały miesiąc, całe pół roku, żeby coś osiągnąć. Inaczej odczuwa się sukces, jeśli samemu włoży się w przygotowanie serce w 100%.

Czy są ćwiczenia, elementy, w których czujesz, że jeszcze musisz nad nimi popracować?

W niczym nie jestem perfekcyjny :)

To w takim razie, które lubisz najbardziej?

Bardzo dobrze czuję się w ćwiczeniach ze sztangą, chociaż przede mną dużo techniki do poprawienia. Lubię też ćwiczenia gimnastyczne. Crossfit jest tak szeroką dziedziną, że nie można się na nim nudzić. Dlatego też jest chwytliwy. Przychodząc na każdy trening robi się co innego.

Trening crossfit to Twoim zdaniem trening przyszłości?

Jak najbardziej. Zajmuje się przygotowaniem motorycznym zawodników z brazylijskiego ju jitsu. Nie spotkałem się z takim systemem treningowym, który tak perfekcyjnie można dostosować do każdej dyscypliny sportu.

Jak byś zachęcił ludzi, aby zaczęli trenować crossfit?

Jeśli ktoś chce zmienić swoje życie, chce żyć lepiej czy być sprawniejszym, czerpać przyjemność z tego co robi i nie marnować godzin na bieżniach, to crossfit jest dla niego. To trening dla tych, którzy wiedzą co chcą.

Zdradzisz nam swoje plany na przyszłość?

Mam dość długofalowe plany, które związane są z rozwojem. Moim głównym celem jest w ciągu trzech lat dostać się na finały CrossFit Games.

Rozmawiała: Ola Załęska

www.fit.pl