Zmiana diety i masaże odchudzające wystarczyły, żeby z pulchnej aktorki przeistoczyć się w super laskę. Gwieździe serialu „Usta usta” ubyło nie tylko kilogramów, ale i lat
fit.pl
2011-05-18 00:00
Udostępnij
Sonia Bohosiewicz przeszła metamorfozę
Jeszcze rok temu Sonia Bohosiewicz nie mogła sobie pozwolić na obcisłe sukienki i inne dopasowane stroje. Wybierała luźne tuniki zakrywające krępujące fałdki. Po terapii odchudzającej aktorka z rozmiaru XL wskoczyła w M.
sonia przed sonia1
Tak Sonia wyglądała jeszcze półtora roku temu... ... a tak wygląda dzisiaj!

 

Płaski brzuch, jędrne pośladki i smukłe uda to zasługa zmian jakie aktorka dokonała w swoim codziennym menu. Sonia do minimum ograniczyła węglowodany. Całkowicie zrezygnowała z fast foodów, chleba i słodyczy. Teraz podstawą jej menu są surowe i gotowane warzywa, chude mięso i ryby. Aktorka jada często, ale małe porcje, dzięki czemu między posiłkami nie sięga po wrogie smukłej sylwetce kaloryczne przekąski. Z domu nie wychodzi bez śniadania. Kiedyś nie wyobrażała sobie początku dnia bez słodkiej kawy ze śmietanką. Odkąd jest na diecie poranną kawę zastąpiła kubkiem pobudzającej zielonej herbaty.

W odchudzaniu pomogły jej też specjalne masaże, które polegają na ugniataniu, uciskaniu i oklepywaniu ciała i może być dość bolesne. Zadaniem  tego rodzaju terapii jest rozbicie komórek tłuszczu, które znajdują się głęboko w tkance podskórnej.

Odchudzanie zajęło jej 1,5 roku. Aktorka na szczęście wraz z utratą kilogramów nie straciła energii i humoru. Tryska nimi od rana!

Metamorfozę uzupełnia zmiana koloru włosów i fryzury. Ciemniejszy odcień blond i proste włosy optycznie ją wyszczupliły. Brawo za trafną stylizację!

www.fit.pl