ż
fit.pl
0000-00-00 00:00
Udostępnij
Trasy rowerowe
Na zamek do Czerska
Otwock - Czersk - Otwock ( województwo stołeczne; jednodniowy wypad, długość trasy - 46 km )
Z Warszawy do Otwocka najlepiej dojechać pociągiem. Aby dotrzeć do rezerwatu " Na Torfach ", należy jechać niebieskim szlakiem, który ma swój początek przy otwockim dworcu. Po przejechaniu mniej więcej 5 km znajduje się teren rezerwatu. Nieopodal informującej o tym tablicy zobaczysz leśniczówkę i jezioro Torfy. Uważaj na błotniste brzegi - dobre są dla łosia, ale dla rowerzysty mogą okazać się niebezpieczne. Jadąc dalej niebieskim szlakiem, dojedziesz do Jeziora Czarnego. Tu twoja droga skrzyżuje się ze szlakiem czerwonym. Doprowadzi cię on do wsi Dąbrowa i Wygoda. Przejechawszy szosę Otwock - Puławy dojedziesz do barokowo - klasycystycznego pałacu Bielińskich w Starym Otwocku. Dalej czerwony szlak prowadzi wałem przeciwpowodziowym. Rozciąga się z stąd wspaniały widok na Wisłę i pobliskie sady, gdzie rosną śliwy, grusze i jabłonie. Na 19 kilometrze przejedziesz most na Wiśle, skąd widać już Górę Kalwarię  Kieruj się teraz na południe drogą krajową nr 723. Przy stacji benzynowej i tablicy " Zamek Książąt Mazowieckich zaprasza " skręć w lewo i dalej jedź asfaltową szosą, aż zobaczysz ruiny zamku. Wystarczy spojrzeć z baszt zamku na daleki brzeg Wisły, aby zrozumieć tragedię, która spotkała w XVI w. czerski gród : rzeka - główny trakt handlowy - odsunęła się od miasta, powodując pauperyzację dobrze dotąd prosperującego mieszczaństwa. Jedziesz dalej w kierunku Karczewa, gdzie warto zrobić postój i obejrzeć jeden z najładniejszych klasycznych kościołów mazowieckich. Od karczewskiego rynku do stacji PKP w Otwocku pozostało już tylko 5 km. To naprawdę spacerek w porównaniu z trasą, jaką przejechałaś.









[-------]

Szlak zwiniętych torów
Ustka - Rowy ( województwo pomorskie; krótka, ale urozmaicona trasa - zaledwie 21 km )trasy rowerowe1
Wycieczkę rozpoczynasz w Ustce. Niedaleko wyjazdu w kierunku na Rowy i Objazdę z drogi asfaltowej zjeżdżasz na oznakowaną trasę rowerową. Po przejechaniu 3 km dojedziesz do osady leśników, gdzie warto zrobić sobie kilkuminutową przerwę. W dalszą drogę ruszasz skrajem nadmorskiego lasu w kierunku Wytowa. Po przejechaniu ok. 1,5 km wyjedziesz na otwartą przestrzeń, gdzie na rozciągających się  polach uprawnych często można spotkać bociana. Droga brukowana kocimi łbami doprowadzi cię do zabytkowego kościoła parafialnego z XIV -wieczną wieżą gotycką. Stąd szlak wiedzie w kierunku niewielkiej wsi Machowinko. Przed tobą jeden z piękniejszych odcinków trasy. Jedziesz wśród wspaniałych dziko rosnących drzew owocowych i jarzębiny. Nie dziw się, gdy drogę przebiegnie ci niespodziewanie zając, usłyszysz dzika, a nawet spotkasz łosia. W Machowinku warto zrobić krótki postój. Obok dawnej szkoły znajduje się tam najstarszy w tych okolicach ( pierwsza połowa XVII w. ) budynek bramny - chłopi wjeżdżali tędy na teren własnej posesji. Na tym odcinku trasy bacznie obserwuj znaki, by nie przeoczyć zjazdu z nasypu, którym dotrzesz do dużej stacji rowerowej. Znajdziesz tam miejsce na biwak, palenisko, gdzie można usmażyć kiełbaski oraz staw hodowlany z pomostem, z którego można łowić ryby. Ze stacji szlak prowadzi do szosy Objazda - Rowy. Dalej drogą z płyt betonowych typu "jumbo" jedziesz w kierunku przymorskiego jeziora Gardno, narażonego na sztormowe wlewy Bałtyku. Atrakcją tej wycieczki może się okazać spotkanie z ptactwem wodnym buszującym w wysokich szuwarach lub zwierzyną z pobliskiego lasu. Stąd do Rowów już tylko 3 km. W centrum wczasowiska warto zatrzymać się w sympatycznej knajpce " U Macieja". Polecamy kiszkę ziemniaczaną i tatara z łososia. Smacznego.





[-------]

Tatarskim szlakiem
Waliły - Sokółka ( województwo podlaskie ). Trzydniowa, dość trudna wycieczka, długość trasy 79 km.trasy rowerowe2
Początek trasy to stacja kolejowa Waliły, dokąd można dostać się pociągiem z Białegostoku. Tu ma początek szlak niebieski, tzw. Tatarski Mały, który wiedzie do Kruszynian. Jeśli dotrzesz do Walił w piątek wieczorem, warto przenocować w oddalonym o 7 km Józefowie. Jest tam opuszczona gajówka, obok której stoi stodoła , w której leśnicy przechowują paszę dla zwierząt. Można tam zorganizować sobie wygodne legowisko i rankiem ruszyć w dalszą drogę. Wystarczy wyjechać za Józefowo, by w oddali ujrzeć złotą kopułę cerkwi i wieże meczetu w Kruszynianach. Sam meczet nie jest wielkim dziełem architektury : postawili go w połowie XIX wieku wiejscy cieśle, mający doświadczenie jedynie w budowaniu cerkiewek. Jeśli chcesz go zwiedzić, poproś o pomoc tatarską rodzinę, która mieszka w pobliżu. Warto też odwiedzić muzułmański cmentarz - mizar. Czytając tablice nagrobkowe, nie sposób nie zadumać się nad losami polskich Tatarów, którzy w obronie Rzeczypospolitej walczyli i ginęli na frontach różnych wojen. W dalszą podróż z Kruszynian ruszasz szlakiem zielonym, tzw. tatarskim Dużym. Zapewne już za dnia nie dojedziesz do Bohonik, przenocuj więc we wsi Wierzchlesie. Na pewno znajdziesz tam gościnnych gospodarzy, u których za niewielka opłatą dostaniesz nocleg. We wsi watro zwiedzić katolicka kaplicę i prawosławną cerkiew. W niedzielę rano ruszasz szosa w kierunku Bohonik. Na 64 kilometrze znajduje się wieś Stara Kamionka, stąd droga prowadzi do drewnianego meczetu w Bohonik, zbudowanego na przełomie XVII i XVII wieku. Dla polskich Tatarów Bohoniki są miejscem szczególnym: w czasie ramadanu pielgrzymują doń całe rodziny. Pożegnawszy na 70 kilometrze Bohoniki, szybko dojedziesz do Sokółki, stąd pociągiem dostaniesz się do Białegostoku lub Warszawy.


www.fit.pl