fit.pl
2009-02-03 00:00
Udostępnij
Krakowiak
Krakowiak to taniec ludowy ziemi krakowskiej, jeden z polskich tańców narodowych, utrzymany w takcie 2/4, średnim tempie (q = 100-120), zawierający charakterystyczne synkopy.

W muzyce ludowej krakowiak rozpoczyna się przyśpiewką, opartą zwykle na 4 dwutaktowych frazach 6-zgłoskowych, wykonywaną przed tańcem (czasem rubato), podejmowaną następnie przez kapelę, która nadaje jej skoczny rytm, a nieraz wprowadza motywy punktowane. Nazwa krakowiak, prawdopodobnie nieludowego pochodzenia, pojawiła się w XVIII wieku na określenie dwumiarowych tańców krakowskich o różnych lokalnych nazwach tworzonych od właściwości choreotechnicznych (np. mijany, suwany, dreptany, przebiegany, ścigany) lub od miejscowości (skalmierzak, szopieniak, wiśliczak, proszowiak). Początkowo nazwą krakowiak określano zarówno melodie z synkopami, jak i (rzadziej) bez synkop, później zwykle tylko te pierwsze. Sporadycznie synkopy krakowiaka pojawiają się w polskich tańcach z tabulatur XVI i XVII wieku, choć sposób ich użycia jest zwykle inny niż w krakowiaku. W XVIII wieku rytmy krakowiaka przeniknęły do muzyki symfonicznej, a zwłaszcza do twórczości wodewilowej. W końcu XVIII i na początku XIX wieku krakowiak stał się popularny, zwłaszcza w muzyce scenicznej.

Powstało wówczas i rozpowszechniło się wiele krakowiak o sentymentalnej lub patriotycznej treści, z tej tradycji wyrósł m.in. popularny krakowiak "Albośmy to jacy tacy". Pierwszym opublikowanym zbiorem krakowiaków są "Krakowiaki" ofiarowane Polkom z muzyką zebraną i opracowaną na fortepian przez F. Mireckiego i z tekstami A. Goreckiego (Warszawa 1816), krakowiak z tego zbioru włączył W. Gorączkiewicz do swych Krakowiaków zebranych i ułożonych na fortepian (Wiedeń 1829). Z polskich kompozytorów krakowiaki pisali m.in. I.F. Dobrzyński (w finale Symfonii na tematy polskie), F. Chopin (Krakowiak na fort. z ork.), Z. Noskowski (Krakowiaki na fort. na 4 ręce), I.J. Paderewski (Krakowiak fantastyczny), K. Szymanowski (Krakowiak na fort.). Krakowiak zdobył popularność także poza Polską; m.in. M. Glinka wprowadził go do opery "Życie za cara".