Jazda rowerem w niskich temperaturach

Zima wcale nie musi oznaczać rozstania z rowerem. Można swobodnie przemieszczać się jednośladem, traktując go zarówno jako środek transportu, jak i wykorzystując go w formie rekreacyjnej. Żeby jednak jazda była efektywna należy pamiętać o kilku elementach, bez których żadna przejażdżka nie może się odbyć. O czym należy pamiętać?
2021-12-22 00:00
Udostępnij
Jazda rowerem w niskich temperaturach

Odpowiedni ubiór to podstawa

Jazda zimą nierozerwalnie wiąże się z poruszaniem w niskich temperaturach. Towarzyszący śnieg, mróz i oblodzone jezdnie nie ułatwiają warunków. Wychodząc z domu każdorazowo należy zadbać o odpowiedni ubiór. Rowerzyści powinni decydować się na wybór odzieży termoaktywnej, która pozwoli na właściwe odprowadzenie wilgoci, zachowując jednoczesny komfort cieplny. Koszulka z długim rękawem dedykowana na zimę, a także w razie potrzeby specjalna bluza będą idealną propozycją uzupełniającą resztę odzieży w chłodniejsze dni.

Koniecznie trzeba pamiętać o ochronie palców u rąk przed nadmiernym zimnem. W tym celu przydadzą się ciepłe rękawiczki, które zapewnią uczucie komfortu podczas szybszej jazdy. Dobrze, by te były dedykowane dla rowerzystów, ponieważ specjalne modele pozwalają na swobodne trzymanie kierownicy czy operowanie przerzutkami i hamulcami.

Odpowiedni ubiór zimą jest po prostu podstawą, dlatego z okazji zbliżających się świąt, bądź innych uroczystości, można swobodnie wybrać dowolny prezent dla rowerzysty z tej kategorii. Ciepłej odzieży nigdy dość i wie o tym każdy, kto w zimie próbuje swoich sił na rowerze. Tym samym można uznać, że wybór ciepłych rękawiczek czy bielizny termoaktywnej to świetny pomysł na upominek na każdą okazję.

Przygotowanie do jazdy

Oprócz stosownego ubioru nie należy zapominać o odpowiednim przygotowaniu fizycznym. Panujące niskie temperatury i relatywnie statyczna pozycja nie sprzyja organizmowi, któremu potrzebne jest ciepło. W tym celu przed każdą jazdą należy przeprowadzić krótką sesję rozgrzewkową. Dzięki niej podniesie się ciśnienie krwi, a wzmocnione krążenie pozwoli na zachowanie na dłużej ciepła w kończynach. Dobra rozgrzewka powinna składać się z równomiernego rozruchu rąk oraz nóg, nie pomijając przy tym tułowia. Na początek wystarczą wymachy każdej ręki oraz ruchy okrężne, które przygotują mięśnie do wysiłku. Rozgrzewając nogi nie powinno się stawiać na rozciąganie (to warto zrobić po zakończonej sesji), a raczej na dynamiczny rozruch. Z pomocą przyjdą dość energiczne, lecz ostrożne wypady nóg w przód i do tyłu, a także na boki. Dodatkowo warto poświęcić chwilę uwagi kolanom poprzez okrężne ruchy do wewnątrz i na zewnątrz.

Oprócz rozgrzewki warto również zapewnić sobie dostęp do odpowiednich napojów i właściwego jedzenia. W szczególności podczas dłuższych tras przydadzą się przekąski o wysokiej zawartości cukru, który pobudzi do działania organizm. Ponadto zimą dobrze jest postawić na ciepłe napoje. Gorąca herbata z termosu z pewnością będzie świetnie smakować podczas postoju.

Jak dobrze przygotować sprzęt?

Niezależnie od tego, czy na co dzień wykorzystywany jest e-bike czy tradycyjny, tuż przed zimą, jak i w trakcie, należy zdecydowanie bardziej zadbać o sprzęt. Przede wszystkim przemieszczając się w mieście trzeba liczyć się z wszechobecną solą, która ma niekorzystny wpływ na jednoślady. Zwłaszcza jeśli chodzi o napęd i hamulce. Dobrym pomysłem jest każdorazowe wyczyszczenie pojazdu po zakończonej jeździe. W ten sposób eliminuje się ryzyko powstania uszkodzeń. Warto jednak pamiętać, że stanowczo odradza się korzystania z myjek wysokociśnieniowych. Zamiast nich wystarczy szczotka i woda. Podczas czyszczenia roweru elektrycznego nie jest konieczne zdejmowanie baterii (w razie potrzeby należy jednak zabezpieczyć gniazda). Po wysuszeniu warto posmarować łańcuch gęstym, odpornym na wymycie olejem.

Ponadto przygotowanie roweru do jazdy to również nabranie odpowiedniej techniki. Trzeba bowiem pamiętać, że towarzyszący lód wcale nie ułatwia poruszania się po oblodzonych ścieżkach i jezdniach. W przypadku e-bike`ów rozsądne jest korzystanie z najniższego stopnia wspomagania i ostrożność przy wyjściu z zakrętu. W innym przypadku ryzyko poślizgu zwiększa się. Z kolei rowerzystom poruszających się jednośladami napędzanymi wyłącznie siłą mięśni, koniecznie trzeba przypomnieć o wydłużonej drodze hamowania. Ta potrafi zwiększyć się znacznie, nawet przy niewielkich prędkościach.

Jazda na rowerze zimą jest jak najbardziej możliwa. Niezależnie od tego, czy jednoślad służy jako środek transportu czy narzędzie treningowe, warto pamiętać, by wychodząc z domu odpowiednio zadbać zarówno o siebie, jak i o sprzęt.