DIY SPA – zadbaj o swoje ciało w domowym zaciszu

Szaro, ponuro, wietrznie a na dodatek ze społecznymi obostrzeniami i utrudnionym dostępem do fitness clubów, kosmetyczki, a nawet drogerii. Tegoroczna jesień nie sprzyja ani naszemu ciału, ani nastrojowi. Kiepski humor, brak ruchu i pogorszenie wyglądu to codzienność z jaką zmaga się teraz niejedna z nas. Nie warto się jednak poddawać, a wziąć sprawy w swoje ręce i zadbać o siebie w zaciszu własnego domu. Zabiegi z użyciem składników które najczęściej mamy w kuchni, dadzą nam chwile przyjemności i relaksu. Pielęgnacyjne patenty nie tylko zmienią naszą skórę w aksamit, ale dodatkowo nas rozgrzeją, odprężą i sprawią, że łatwiej będzie przetrwać ten trudny czas. Każda z nas na to przecież zasługuje!
2020-11-24 00:00
Udostępnij
DIY SPA – zadbaj o swoje ciało w domowym zaciszu

Składniki z kuchennej szafki

Niezależne od nas uziemienie w domu, nie musi oznaczać nudy i frustracji wynikającej z poczucia utraconych szans. Warto wykorzystać ten czas pożytecznie i kreatywnie, dbając o siebie, a nawet pozwalając sobie na chwile rozpieszczenia. Zadbane i wypielęgnowane ciało oraz czas poświęcony sobie nie tylko wpłyną na nasz nastrój, ale pozwolą zachować zdrowie, pewność siebie i życiową motywację.

Nie potrzebujesz do tego specjalnych produktów. Jest wiele pomysłów na DIY - domowe SPA z tego, co znajdziesz w kuchennych szafkach. Jednym z często wykorzystywanych w kosmetykach składników jest cukier. Ponieważ cukier nie uczula, ani nie wywołuje podrażnień, świetnie sprawdza się w kosmetykach do pielęgnacji i regeneracji. Jeśli wykorzystamy też inne, równie powszechnie dostępne produkty, takie jak cytryna, kawa czy oliwa z oliwek, będziemy mogli stworzyć naturalne  produkty pielęgnacyjne, które często swoim działaniem nie ustępują drogim odpowiednikom z drogerii. Efekty ich regularnego stosowania mogą cię zaskoczyć!

Podstawa to dobry peeling 

Jednym z niedocenianych, ale szczególnie ważnych zabiegów kosmetycznych jest peeling. Szczególnie jesienią, kiedy po letniej opaleniźnie naskórek złuszcza się intensywniej, ciało potrzebuje wsparcia. Peeling to prosty sposób, by dokładnie oczyścić skórę z zanieczyszczeń, usunąć martwe komórki i wyrównać jej koloryt. Z pomocą przychodzi nam cukier - jego forma jest idealna do zastosowania jako dość delikatny, ale skuteczny środek ścierny.

Możemy zastosować różne rodzaje cukrów – w zależności od wrażliwości skóry oraz miejsca, które chcemy poddać zabiegowi. Im mamy skórę bardziej wrażliwą, tym mniejsze powinny być drobiny środka ściernego. Do przygotowania idealnego peelingu można zastosować brązowy cukier trzcinowy, jak również grubo i drobnoziarnisty biały cukier. W zależności od indywidualnych potrzeb i rodzaju skóry możemy dowolnie modyfikować nasz domowy kosmetyk i dodać do niego olej, miód, cytrynę, kawę czy olejki zapachowe. Po takim peelingu skóra jest zregenerowana, niesamowicie gładka i odżywiona. Co istotne, dzięki temu, że cukier rozpuszcza się pod wpływem wody, nie będziemy mieli problemów z wyczyszczeniem wanny czy prysznica po przeprowadzonym zabiegu. Peeling warto wykonywać minimum jeden, a najlepiej dwa razy w tygodniu.

Bardzo skuteczny i przyjemny jest cukrowy peeling kawowy, który świetnie regeneruje i pobudza mikrokrążenie.

Składniki:
- 4 łyżki kawy naturalnej, mielonej
- 1 szklanka brązowego lub białego cukru
- 0,5 szklanki oliwy z oliwek lub ze słodkich migdałów

Sposób przygotowania:
Cukier połącz z oliwką i fusami z zaparzonej kawy. Pozostaw na kilka minut. Rozprowadź peeling pod prysznicem, następnie spłucz. Dzięki użyciu oliwki, peeling będzie miał właściwości natłuszczające i nie będziesz potrzebować balsamu. To, co zostanie do kolejnego wykorzystania, przechowuj w lodówce. 

Kojąca moc wody

Czy jest lepszy sposób na zakończenie długiego dnia niż kąpiel w domowym SPA, która może doskonale wpłynąć na wygląd i kondycję naszej skóry? Pozytywnie zadziała nie tylko na nasze ciało, ale również na duszę – relaksuje i odpręża, dając ukojenie zmęczonym mięśniom, jak również głowie. W zależności od indywidualnych upodobań i potrzeb, do takiej kąpieli możesz dodać mleko, miód, sole, płatki kwiatów, zioła czy ulubione olejki. Lawenda, wanilia lub rozmaryn są świetnymi aromatami odstresowującymi. Warto pamiętać jednak by taka kąpiel nie trwała zbyt długo i nie była zbyt gorąca – zaplanuj na nią około pól godziny w temperaturze nie przekraczającej naturalnej temperatury twojego ciała.

Proste pomysły na domową, odświeżającą kąpiel:

- Kąpiel mleczno – miodowa dla skóry suchej i normalnej: do ciepłej wody dodaj podgrzane 2-3 litry mleka, zmieszane z 3 łyżkami miodu. W kąpieli spędź około 20 minut, a następnie dokładnie przemyj ciało pod bieżącą wodą. Skóra po takiej kąpieli będzie gładka, świeża i oczyszczona.
- Detoksykująca kąpiel z solą himalajską: do ciepłej wody dodaj różową sól himalajską w proporcji 10 g na 1 l wody. Dzięki zawartym w niej dobroczynnym pierwiastkom, takim jak jod, potas, magnez i wapń, kąpiel tego typu nie tylko działa oczyszczająca, ale także wyszczuplająco.
- Kąpiel z olejkami dla skóry wrażliwej: do ciepłej wody dodaj ulubione olejki (1 – 2 łyżki), np. olejek z drzewa herbacianego, olejek różany i bergamotowy.

Cukier dla gładkiej skóry

Cukier może być także skutecznym produktem używanym do depilacji. To na jego bazie możemy stworzyć popularną pastę cukrową, która wykorzystywana jest od stuleci i wywodzi się z tradycji arabskiej. Składniki pasty cukrowej można znaleźć praktycznie w każdej kuchni: najczęściej to dobrane w odpowiednich proporcjach: cukier, cytryna i woda. Ponieważ cukier nie narusza naskórka, wykorzystanie go jest bardziej przyjazne dla skóry niż depilacja przy użyciu wosku. Zabieg z wykorzystaniem pasty cukrowej jest praktycznie bezbolesny, ponieważ pastę usuwa się zgodnie z kierunkiem wzrostu włosa. Z tego powodu ten sposób depilacji polecany jest do stosowania w przypadku skóry i miejsc wyjątkowo wrażliwych. Warto dodać, że pasta cukrowa nie przyczynia się do łamania włókna włosowego w mieszku, dzięki czemu zapobiega jego wrastaniu.

Pasta cukrowa do depilacji:
Składniki: 

  • 2 szklanki cukru 
  • ¼ szklanki soku z cytryny
  • ¼ szklanki wody

Przygotowanie:
Wymieszane składniki gotuj w garnku o grubym dnie na średnim ogniu. Cały czas mieszając by pasta nie przywarła do dna naczynia, obserwuj jak zmienia się kolor i konsystencja masy. Powinniśmy otrzymać ciemnobrązową, gęstą pastę, którą należy przełożyć do pojemnika i pozostawić do wystygnięcia.  Gotową pastę nabieramy ręką lub łopatką i rozsmarowujemy na oczyszczonej i suchej powierzchni skóry. Robimy to w kierunku wzrostu włosa (pod włos). Następnie, szybkim i energicznym ruchem pastę zgodnie z kierunkiem wzrostu włosa. Pozostałą część pasty możemy schować do lodówki i wykorzystać następnym razem.