Kosmetyki naturalne są nie tylko modne, są także pożyteczne, bo ich poszczególne składniki nie szkodzą ani organizmowi człowieka, ani środowisku naturalnemu. Nie wiadomo jednak, która cecha przynosi im więcej popularności. Niezorientowane osoby często wybierają modne kosmetyki chwalone przez producentów, jako te „stworzone z samej natury” albo „z naturalnymi ekstraktami” 
fit.pl
2014-01-17 00:00
Udostępnij
„Prawie” naturalne kosmetyki
kosmetyki2

Niestety, ogromna część takich zakupów nie ma nic wspólnego z produktami organicznymi. Producenci wyczuli koniunkturę i zrobią wiele, żeby klient uwierzył, że smaruje/myje/kremuje się samymi naturalnymi wyciągami z egzotycznych roślin. Oto produkty, przy których „prawie” robi wielką różnicę.

Antyperspiranty

Kilka lat temu pismo „Journal of Applied Toxicology” zamieściło artykuł, w którym brytyjscy naukowcy przekonywali, że używane przy produkcji antyperspirantów parabeny przenikają do tkanki sutka i mogą wpływać na rozwój nowotworów piersi. Badania w tym kierunku przeprowadziło wielu naukowców w różnych krajach. Nikt nie stwierdził jednoznacznie, że rak i parabeny znajdujące się w dezodorantach miały ze sobą bezpośredni związek. Jednak naukowcy nie udowodnili również, że takiego związku nie ma. Niejednoznaczne wyniki badań mogą po prostu świadczyć o bardziej złożonych zależnościach występowania tych zjawisk.

Bez względu jednak na te konkretne badania, ujawnione przez naukowców dane są zatrważające. Okazuje się, że parabeny są możliwe do wykrycia w moczu 90% ogólnej ludzkiej populacji! Biorąc pod uwagę, że udowodniono, że mogą zaburzać gospodarkę hormonalną, możemy się spodziewać, że w najbliższych latach dowiemy się znacznie więcej o ich wpływie na organizm człowieka. Niestety naukowcy przewidują, że nie będą to dobre wieści.

Kosmetyki naturalne nie zawierają parabenów! W składzie antyperspirantu unikajcie także szkodliwych alkoholi oraz EDTA.

Kremy z filtrem UV

Myśleliście, że to produkt, którego nie można skrytykować? Oczywiście, nikt nie neguje używania ochronnego filtra – jest to wręcz absolutnie zalecane. Warto jednak zwrócić uwagę na rodzaj użytych filtrów, bowiem w powszechnym użyciu znajdują się składniki, które co prawda chronią przed promieniami UV, ale przy okazji również powodują zaburzenia endokrynologiczne.

Aż sześć składników tego rodzaju znalazło się w 2007 roku na stworzonej przez Komisję Europejską liście 553 substancji, które podczas testów na zwierzętach wykazały działanie zakłócające prawidłowe działanie układu hormonalnego. Do szkodliwych filtrów UV należą: Ethylhexyl methoxycinnamate lub Octyl methoxycinnamate, 4,4’-Dihydroxybenzophenone, 4-Methylbenzylidene camphor, Benzophenone-2, Benzophenone-1, 3-Benzylidene camphor.

Kosmetyki naturalne używają jedynie bezpiecznych filtrów UV, na przykład pochodzenia mineralnego jak: tlenek cynku i dwutlenek tytanu.

Peeling

Oczyszczenie skóry, złuszczenie naskórka, zadbanie o regenerację i odświeżenie. Zalet peelingu jest wiele. Ale także w przypadku tego kosmetyku warto sprawdzić, czy ma pochodzenie organiczne. Wykazując się nieostrożnością w wyborze peelingu także możemy sobie zaszkodzić, ale przy okazji angażując cały ekosystem.

Drobinki ścierające zazwyczaj tworzone są z maleńkich, plastikowych elementów, które po spłukaniu twarzy, spływają do kanalizacji, a razem ze ściekami do oczyszczalni. Niestety drobinki są za małe, by mogły być odsiane w oczyszczalni, dlatego trafiają do morza, zasilając zjawisko tak zwanej „plastikowej zupy” czyli potężnych obszarów plastiku unoszącego się na powierzchni oceanów. Dostając się do morza, drobinki naszego peelingu bardzo łatwo mogą stać się pożywieniem ryb, co zarówno dla nich, jak i dla ludzi, na których talerz później trafią, nie jest dobrą wiadomością.

Peelingi organiczne jako drobinki ścierające wykorzystują naturalne składniki, między innymi starte łupiny orzechów.

Szampony

Piękne, gładkie, lśniące włosy to marzenie każdego. Szampony z dodatkiem silikonów pozwalają osiągnąć ten efekt od razu po umyciu! Niestety, jest także ciemna strona mocy tej substancji.

Silikony szczelnie pokrywają włosy, tworząc na nich nieprzepuszczalną skorupę. Włos nie otrzymuje żadnych składników odżywczych, gdyż nie mają one szans wniknąć w jego strukturę. W takich warunkach pozbawione powietrza włosy mimo, że chwilowo i na pierwszy rzut oka wyglądają dobrze, tak naprawdę stają się bardzo osłabione, a po pewnym czasie łamliwe, ze skłonnością do wypadania.

Pro forma już tylko dodam, że oczywiście silikony nie występują w prawdziwych kosmetykach naturalnych.

Chcesz mieć pewność, że w Twoim produkcie do pielęgnacji ciała lub włosów nie będzie szkodliwych substancji? Wybierz kosmetyki organiczne! Jeżeli nie potrafisz czytać INCI, wybierz produkty, których składniki certyfikuje NOP lub ECOCERT, dzięki temu zyskasz potwierdzenie jakości i pewność, że Twoja piękna skóra jest zdrowo odżywiona, a środowisko naturalne nie ucierpiało.

Źródło & Autor: love-me-green.pl

www.uroda.fit.pl