Marzysz o codziennej półgodzinnej kąpieli w pianie, w ciszy, bez dzieci dobijających się do drzwi? A może masz dość szykowania niedzielnego obiadu dla całej rodziny? Jesteś zmęczona regularnymi wizytami teściowej, ale nie mówisz ani słowa, żeby nie przestała cię lubić?
fit.pl
2011-11-25 00:00
Udostępnij
8 wskazówek jak dbać o zdrowy egoizm
Ciągle zostajesz po godzinach w pracy, bo nie umiesz odmówić szefowi dodatkowych, zleceń, za które tak naprawdę – nikt ci nie płaci?

Jeżeli na chociaż jedno z tych pytań odpowiedziałaś tak – czas zadbać o swój własny zdrowy egoizm. Jak to zrobić? Oto 8 wskazówek.

1. Bądź szczera

To takie proste i trudne jednocześnie, prawda? Konwenanse, przyzwyczajenia, wygoda i strach przed reakcjami innych czy poczuciem odrzucenia – to wszystko sprawia, że często nie mówimy całej prawdy, albo nie mówimy prawdy w ogóle. Jak piszą Rachael i Richard Heller w książce „Zdrowy egoizm” (Czarna Owca, Warszawa 2010): „Bądź szczery. Komu tak naprawdę pomagasz stwarzając pozory uprzejmości, zamiast być szczerym?”.

2. Nie zezwalaj na takie zachowanie u członka z rodziny, jakiego nie tolerowałabyś u osoby obcej

Nie bądź obojętna na bezczelne zachowania, pozbawione szacunku do twojej osoby. Nie chodzi tutaj jedynie o niedopuszczalne epitety, nadmierną krytykę czy krzyki – to także wykorzystywanie twojego czasu, nie szanowanie go (np. nagłe odwiedziny, czy wizyta przeciągająca się do godzin nocnych wbrew wcześniejszym ustaleniom).

3. Dobieraj przyjaciół

Wszystkie te relacje, które zajmują ci tylko czas, wywołują poczucie winy, albo inne negatywne emocje – nie jest ci to potrzebne, prawda? Nie wypada zerwać kontaktu? Dlaczego nie? Zastanów się, które przyjaźnie i znajomości naprawdę sprawiają ci radość, a które jedynie... zajmują czas. Twój czas jest cenny. Ty jesteś cenna. Nie marnuj nawet kwadransa na kontakt z kimś, kogo nie lubisz.

4. Nie działaj pod presją

Nie ważne czy to presja męża, partnera czy rodziców – jeżeli działasz pod naciskiem pozostaje w tobie żal, poczucie poniżenia i lekceważenia. Przecież nie chcesz się tak czuć! W sytuacjach konfliktowych mów tylko o swoich uczuciach – nie oskarżaj, nie wypominaj, nie ubliżaj. Mów o swoich emocjach.

5. Nie wyprzedzaj sytuacji

Nie proponuj na zapas pomocy, zanim ktoś o nią wyraźnie nie poprosi. Także wtedy zastanów się, czy nie leży to w sprzeczności z twoimi potrzebami. Jeżeli cały tydzień biegałaś przytłoczona pracą i codziennymi obowiązkami i marzysz o tym, żeby sobotnie popołudnie spędzić w fotelu, czytając książkę – nie proponuj koleżance wypadu na zakupy, tylko dlatego, że dzwoni do ciebie narzekając na samotność i nudę. Przede wszystkim bądź odpowiedzialna za realizację swoich własnych potrzeb!

6. Odzyskaj poczucie własnej wartości

Zapoznaj się z zasadami asertywności. Uwierz w to, że jesteś wartościowym człowiekiem, wspaniałą kobietą, niezależnie od tego co mówią, albo myślą o tobie inni. Odmawiaj, jeżeli nie masz ochoty czegoś robić, a rób to, co uważasz za najlepsze dla twojego zdrowia i samopoczucia. I pamiętaj – z niczego nie musisz się tłumaczyć!

7. Ustal jasne granice

Zwłaszcza granice tego co będziesz akceptować, a czego nie będziesz akceptować. Zasada ta jest niezwykle uniwersalna, zarówno w pracy, jak i w domu. A zwłaszcza – w relacjach z dziećmi!

8. Zacznij od obcych

Jeżeli masz problemy z wytyczaniem granic, byciem szczerą, mówieniem wprost – zacznij od kogoś obcego. Skoro nie znasz tych ludzi, nie zależy ci na ich opinii, a nawet – prawdopodobnie nigdy więcej ich nie spotkasz, dlaczego nie miałabyś być całkiem szczera? Nie ustępuj natychmiast miejsca w autobusie, nie toleruj poszturchiwania w kolejce do kasy, czy przepychania się przed wejściem do tramwaju.


I na koniec rada uniwersalna Hellera: „Postępuj tak, żebyś czuł się dobrze z tym, kim jesteś i co robisz.” Powodzenia!

Beata Mąkolska

www.wellness.fit.pl