Naukowcy doszli do wniosku, że BPA (bisphenol'u A) nie wpływa toksycznie na mózg ani na działalność hormonów w organizmie. Czy rzeczywiście?
fit.pl
2010-12-01 00:00
Udostępnij
BPA – szkodliwe czy bezpieczne?
Obydwa badania zostały opublikowanie w lutym tego roku w "Toxicological Sciences". Jedno było finansowane przez przemysł tworzyw sztucznych, a drugie przez państwowy uniwersytet i Agencję Ochrony Środowiska. Pomimo tego, że przemysł tworzyw sztucznych jest zadowolony z wyników badań, eksperci od ochrony środowiska twierdzą, że badania te przeprowadzane na zwierzętach, powinny jeszcze zostać zweryfikowane, ponieważ nie da się ukryć, że BPA jest niebezpieczny.

Na szczurach

W niedawno przeprowadzonym badaniu neurotoksyczności, przez naukowców z WIL Research Laboratories w Murrysvillle, narażono samice szczurów i ich mioty na kontakt z BPA w diecie, w różnych dawkach od czasu ciąży, aż do 21 dnia karmienia piersią. Obserwowano zwierzęta pod kątem aktywności ruchowej, reakcji na nagły dźwięk, funkcji mózgu, pamięci i układu nerwowego. Nie stwierdzono negatywnego wpływu.

Bezpieczne czy nie?

W przypadku pozostałych badań naukowcy koncentrowali się na wpływie ekspozycji matki na stosunkowo niskie dawki doustnej antykoncepcji hormonalnej i doustnego estradiolu w okresie życia płodowego i podczas karmienia piersią, obserwując ewentualne zmiany konkretnych zachowań seksualnych, wieku dojrzewania itd. Chociaż stosowanie estrogenów wiązało się z zmianami (zmniejszenie płodności i wielkość miotu, wady rozwojowe narządów płciowych, zmniejszona preferencja dla słodkich napojów), zmian nie zaobserwowano od niskich dawek BPA, jak twierdził główny autor badań Earl Gray, toksykolog w Agencji Ochrony Środowiska. Podkreśla on jednak, że wyniki badań są sprzeczne, ponieważ duża ilość badań nie pokazuje wpływu niewielkich dawek BPA.

Konflikt

Jak twierdzi Steven Hentges, dyrektor wykonawczy grupy przemysłowej finansującej badania na neurotoksyczność wynikającą z narażenia na kontakt z BPA, badania zostały przeprowadzone bpa3prawidłowo i potwierdzają one, że nie stwierdzono negatywnego wpływu skutków niskiej dawki BPA na rozwijający się mózg i zachowania. Tymczasem Sonya Lunder, starszy analityk związany z grupą ochrony środowiska, która brała udział w badaniach, twierdzi, że należy rozpatrywać wyniki ostatnich dwóch badań razem z innymi, jakie zostały przeprowadzone w związku z oddziaływaniem BPA. Powołując się na inne badania podkreśla ona, że takie związki chemiczne mogą zakłócić funkcjonowanie układu hormonalnego na różne sposoby, a ostatnie badania nie zmierzyły w odpowiedni sposób skutków zaburzeń na tle seksualnym. Dlatego ostrzega, że codzienne narażenie na kontakt z BPA może być związane ze zmianami neurologicznymi i behawioralnymi.

W styczniu tego roku FDA nie była już taka pewna braku negatywnego wpływu BPA i wzywała do przeprowadzenia większej ilości badań, a rodziców nakłaniała do zminimalizowania kontaktu swoich pociech z BPA. Przypomnijmy - BPA znajduje się w wielu produktach kierowanych do dzieci i niemowląt - butelkach, kubeczkach, pojemnikach na żywność. Dodajmy, że producenci artykułów dla niemowląt wprowadzili już na rynek wiele produktów oznaczonych jako "BPA free", czyli nie zawierających związku BPA.

Niektórzy eksperci uważają, że narażenie na stały kontakt z BPA ma wpływ "estrogenopodoby", co zwłaszcza w krytycznych okresach rozwoju, może być powiązane z szeregiem zagrożeń dla zdrowia jak zmiany zachowania, problemy z płodnością, choroby serca, nowotwory, cukrzyca.

Beata Mąkolska

www.fit.pl