Prebiotyki - mali wojownicy zwalczający potencjalnie chorobotwórcze bakterie. Czym różnią się od probiotyków? Czy możemy się bez nich obyć? Jaki wpływ mają na nasz organizm i jak właściwie je przyjmować opowiada dietetyk Łukasz Sieńczewski - ekspert programu PORCJA POZYTYWNEJ ENERGII
2018-02-26 00:00
Udostępnij
Naturalne prebiotyki

Co to są prebiotyki?

Pierwszy raz termin „prebiotyk” został użyty w 1995 roku i na przestrzeni lat niejednokrotnie zmieniało się jego znaczenie. Definicja obowiązująca obecnie, ustalona w 2007 roku przez Światową Organizację Zdrowia (WHO), definiuje prebiotyki jako „niezdolne do życia składniki pokarmowe, które wywierają̨ korzystny wpływ na zdrowie gospodarza w związku z modulacją zespołu mikroorganizmów jelitowych.” Daną substancję można  nazwać prebiotykiem, jeżeli spełnia ona pewne, określone wymagania, m. in:

  • obniża pH przewodu pokarmowego
  • selektywnie stymuluje wzrost bakterii prozdrowotnych
  • wykazuje odporność na działanie enzymów produkowanych w przewodzie pokarmowym
  • nie jest wchłaniana w górnym odcinku przewodu pokarmowego
  • jest odporne na procesy przetwórstwa żywnościowego

Prebiotyki różnią się od probiotyków tym, iż nie zawierają bezpośrednio  żywnych mikroorganizmów,a jedynie substancje, które wspierają ich  rozwój, ale nie stanowią elementu układu mikroflory jelitowej.  Połączenie bakterii prozdrowotnych (probiotyków) i prebiotyków nazywamy  synbiotykami.

Dlaczego warto włączyć je do codziennej diety?

 

Głównym celem stosowania prebiotyków jest redukcja ilości bakterii potencjalnie chorobotwórczych przy jednoczesnej stymulacji bakterii wpływających korzystnie na zdrowie gospodarza. Prebiotyki stanowią pożywkę dla dobrych bakterii czyli probiotyków. Do ich zalet można zaliczyć:

  • obniżanie frakcji cholesterolu LDL
  • stymulowanie układu immunologicznego
  • zwiększenie przyswajania niektórych minerałów np. wapnia
  • zapewnienie odpowiedniej wartości pH w jelitach
  • łagodzenie objawów wrzodów żołądka
  • zapobieganie rozwojowi nowotworów

Prebiotyki, w przeciwieństwie do probiotyków nie są wrażliwe na warunki środowiskowe takie jak np. temperatura otoczenia, dzięki czemu znacznie łatwiej jest włączać je do codziennej diety.

Źródła prebiotyków

Wiele osób chcąc zwiększyć podaż prebiotyków decyduje się na korzystanie z dostępnych suplementów diety. Zapominają, iż wiele produktów żywnościowych jest ich świetnym źródłem, jednocześnie dostarczając dużej ilości substancji o charakterze prozdrowotnych takich jak witaminy, minerały czy fitozwiązki. Obecnie do najpopularniejszych prebiotyków zaliczamy inulinę oraz oligofruktozę. Duże ilości inuliny znajdziemy w produktach takich jak: por, szparagi, banany, cebula, czosnek czy odkrywany na nowo topinambur.

W świetle przeprowadzonych dotychczas badań, spożywanie 12 g inuliny dziennie prowadzić może do zmniejszenia poziom trójglicerydów oraz cholesterolu całkowitego we krwi. Różne produkty dostarczają różnego rodzaju substancji prebiotycznych, dlatego należy starać się urozmaicać dietę, aby umożliwić dostarczenie szerokiego spektrum substancji wspierających mikroflorę jelitową. Jeśli dotychczas nasza dieta nie była bogata w prebiotyki powinniśmy pamiętać, aby ich ilość zwiększać stopniowo. Nagłe zwiększenie ich podaży może doprowadzić do powstania dyskomfortu ze strony przewodu pokarmowego (wzdęcia, gazy). Ilość przyjmowanych prebiotyków powinna być więc zwiększana stopniowo przez okres kilku tygodni lub nawet miesięcy.