Mamy, które spodziewają się dziecka wielokrotnie martwią się o zdrowie i kondycję maluszka w brzuszku, chroniąc siebie i płód przed niebezpiecznymi chorobami. Niestety niewiele kobiet, myśląc o profilaktyce, poddaje się badaniom na obecność wirusa HIV.Zarażona matka, będąca w ciąży naraża dziecko podwójnie. Jeśli nie wie, że jest zarażona, w trakcie ciąży ryzyko zakażenia dziecka wynosi do 30 proc. Z chwilą urodzenia i karmienia piersią wzrasta do 50 proc.
W Polsce wiele kobiet nie wie nawet, że lekarz ma obowiązek zlecić wykonanie badanie na obecność wirusa HIV. Dzieje się tak ze w względu na to, że lekarze nie są pociągani do odpowiedzialności a pomimo rozporządzenia Ministra Zdrowa z dnia 23 września 2010 roku nadal niewielu z nich informuje kobiety o zagrożeniu i badaniach profilaktycznym na obecność wirusa.
Tymczasem wiedza na temat zarażenia i badania pozwala ograniczyć praktywnie do zera ryzyko przeniesienia wirusa na dzieco.
Ministerstwo Zdrowia zaleca nie tylko badanie matek w kierunku HIV, ale także ojców. Kobieta, jeśli nie wykonała ich przed ciążą, powinna to zrobić w pierwszym trymestrze (do 10 tygodnia). Nawet jeśli wynik jest negatywny zalecane jest powtórzenie badania pomiędzy 33 a 37 tygodniem.
Kobieta powinna powtórzyć badanie, gdyż w pierwszym trymestrze wynik może być fałszywie dodatni. Jest to związane ze zmianami jakie zachodzą w organizmie. Dopiero drugi wynik jest zawsze uznawany za prawidłowy.
[-------]
.jpg)
Ojciec dziecka jest zobowiązany do wykonania badań także dlatego, że w trakcie rozwoju ciąży lub przed porodem może zarazić matkę.Jeśli kobieta dzięki badaniom w trakcie ciąży dowie się, że jest nosicielką wirusa, potwierdzony wynik badania jest natychmiastowym wskazaniem do podjęcia przez lekarza prowadzącego czynności medycznych, mających na celu ochronę płodu przed zarażeniem. Szybka terapia lekami antywirusowymi oraz monitorowanie poziomu wirusa w krwi matki oraz dziecka tuż po porodzie, pozwala na całkowite ograniczenie ryzyka zakażenia.
Gdy lekarz nie widzi zdrowotnych przeciwwskazań, a kobieta zakażona czuje się dobrze w takcie ciąży, najczęściej rodzi naturalnie. Poród musi jednak odbywać przy ściśle określonych środkach bezpieczeństwa. By nie narazić dziecka na kontakt z krwią matki poród powinien trwać maksimum do 4 godzin, a podczas czynności w połogu, personel jest zobowiązany do ochrony powłok skórnych. Także w trakcie zabiegów pielęgnacyjnych dziecka tuż po porodzie zaleca się szybkie usunięcie wydzielin porodowych z górnych dróg oddechowych dziecka. Po porodzie zarażona matka nie może również karmić dziecka własnym mlekiem.
Nadal nie wiadomo, jak wiele dzieci w Polsce rodzi się z ryzykiem zarażenia wirusem lub już zarażonych od matki.Choć statystyki na ten temat milczą, polscy eksperci szacują jednak, że ich liczba może się wahać nawet do 100. Wiadomo jedynie, że np. w 2011 lekarze podawali leki antywirusowe 34. noworodkom urodzonym przez zarażone matki a rok wcześniej liczba ta wynosiła o 20 więcej.
www.dziecko.fit.pl
