Moc kwiatowych ekstraktów w pielęgnacji twarzy

Kwiaty od wieków stanowią fundament pielęgnacji skóry, oferując regenerację, nawilżenie i normalizację. Ich delikatne zapachy mają również zdolność relaksowania zmysłów, stanowiąc doskonałą obronę przed zimową chandrą oraz tęsknotą za wiosną i latem. Jak zatem skorzystać z cennych właściwości kwiatów do pielęgnacji cery? Kosmetolodzy jednogłośnie wskazują na kwiatowe kremy.
Aleksandra Załęska
2024-01-10 12:43
Udostępnij
Moc kwiatowych ekstraktów w pielęgnacji twarzy

Odkryj naturalną moc kwiatów

Nasze babcie i prababcie już dawniej doceniały moc kwiatów z polskich łąk i ogrodów. Maki, konwalie, fiołki i róże były używane do codziennej pielęgnacji cery, tworząc fenomenalne maski, naturalne mgiełki i domowe peelingi. Dzisiaj świat beauty nadal cení kwiatowe składniki, a eksperci polecają kwiatowe kremy do pielęgnacji twarzy. Jakie są kluczowe elementy do rozważenia? Odpowiedzi udziela kosmetolog.

Poznaj swoją skórę: dobierz bukiet

Podstawową zasadą kosmetologii jest wsłuchanie się w potrzeby swojej skóry. Poznanie jej głębszych warstw umożliwia dopasowanie składników aktywnych do indywidualnych wymagań cery. Jak przekłada się to na "kwiatowy język"? To proste! Róża sprzyja elastyczności cery, fiołek normalizuje cerę trądzikową, maki nawilżają i łagodzą, a konwalie skutecznie regenerują skórę twarzy. Dobór odpowiedniego kremu staje się w ten sposób łatwy.

Agnieszka Kowalska, Medical Advisor i ekspert marki Sielanka, podkreśla: "Kwiaty od stuleci były doceniane za korzystny wpływ na pielęgnację skóry. Dziś warto wykorzystać ich moc w codziennym rytuale pielęgnacyjnym". W zależności od potrzeb, zaleca się korzystanie z kremów zawierających ekstrakty z konkretnych kwiatów. Na przykład, dla skóry trądzikowej idealny może okazać się krem z ekstraktem z fiołka Sielanka Na dole fiołki, który dodatkowo zawiera ekstrakt z kory dębu i tymianku, normalizując skórę i działając ściągająco.

Kwiatowy relaks w zimie

Zima niesie ze sobą tęsknotę za latem, słońcem i radością, a także sprzyja tzw. zimowej chandrze. Jak jej przeciwdziałać? Eksperci podpowiadają, że jednym ze sposobów na poprawę nastroju jest codzienne spędzanie 15 minut w domowym SPA. Regularne rytuały, wyciszenie, ulubiona muzyka i zapachy natury mogą zdziałać cuda. Dodanie kwiatowych aromatów do zimowej pielęgnacji wspiera nie tylko cerę, ale także zapewnia błogi odpoczynek. Agnieszka Kowalska zachęca do delikatnego masażu skóry twarzy podczas sesji SPA, co, jak podkreśla, jest istotne w chłodne, zimowe dni.

Sielsko-anielskie kremy: kwiatowe propozycje

  1. Krem do Twarzy Normalizujący Sielanka Na dole fiołki

    • Dla skóry tłustej i trądzikowej.
    • Z ekstraktami z fiołka, kory dębu i tymianku.
    • Działa normalizująco, przeciwtrądzikowo, łagodzi podrażnienia i ściąga pory.
    • Szybko się wchłania, otulając skórę delikatnym, fiołkowym zapachem.
    • Pojemność: 50 ml, Cena: 12 zł.
  2. Krem do Twarzy Regenerujący Sielanka Konwalia majowa

    • Dla skóry suchej z osłabioną barierą hydro-lipidową.
    • Z ekstraktem z konwalii, olejem z czarnuszki i niacynamidem.
    • Działa odżywczo, przywraca komfort skórze, wzmacnia i kondycjonuje.
    • Gęsta konsystencja natłuszcza skórę, a konwaliowy zapach przywołuje wiosenną aurę.
    • Pojemność: 50 ml, Cena: 12 zł.
  3. Inne Sielsko-Anielskie Kremy:

    • Krem do Twarzy Przeciwzmarszczkowy – Na górze róże.
    • Krem do Twarzy Nawilżająco-łagodzący – Czerwone maki.