Człowiek jest w stanie usłyszeć dźwięki od około 0 do 130 decybeli (dB), ale tylko dźwięk o natężeniu do 35 dB pozostaje obojętny dla zdrowia. Hałas powyżej tej wartości wpływa na zmęczenie układu nerwowego, utrudnia zrozumienie mowy, zasypianie i wypoczynek.
Za krańcową granicę bezpieczeństwa przyjmuje się dźwięk o natężeniu do 85 dB. Harmider podczas szkolnych przerw często dochodzi nawet do 110 dB! Niewygłuszone korytarze działają jak tuba potęgując nieprzyjemne dla uszu doznania. Przez hałas nauczyciele skarżą się na częste bóle głowy, ale taki poziom dźwięku nie pozostaje obojętny także dla uszu uczniów. Dłuższe wystawianie ich na ciężka próbę powoduje pogorszenie się jakości słuchu, trudności w skupieniu się na lekcji oraz zrozumieniu tego co mówi nauczyciel.
- Słuch dziecka jest w stanie wytrzymać więcej niż nasz, bo odporność na dźwięki maleje wraz z wiekiem. To co dla uczniów jest dobrą zabawą dla nas jest utrapieniem - mówi pani Basia, nauczycielka z ponad 20-letnim stażem z jednej z radomskich podstawówek.
Rodzice nie mają wpływu na poziom hałasu w szkole, ale mogą zadbać o słuch swoich pociech po lekcjach. Wystarczy przypilnować dziecko by nie słuchało zbyt głośnej muzyki, szczególnie w słuchawkach wprowadzonych wprost do uszu i nie przebywało długo z zbyt głośnych miejscach. Pomocne są także okresowe badania słuchu, dzięki którym można przekonać się w jakim stanie jest aparat słuchowy dziecka.
Natężenie dźwięku i jego wpływ na organizm człowieka:
Poniżej 35 dB - nieszkodliwe dla zdrowia;
35-70 dB - wpływa na zmęczenie układu nerwowego, poważnie utrudnia zrozumienie mowy, zasypianie i wypoczynek;
70-85 dB - wpływa na znaczne zmniejszenie wydajności pracy, może być szkodliwe dla zdrowia i przyczynić się do uszkodzenia słuchu;
85-130 dB - wywołuje liczne schorzenia organizmu ludzkiego, uniemożliwia zrozumienie mowy nawet z odległości 0,5 m (120 dB - granica bólu);
Powyżej 130 dB - skutkiem bywają trwałe uszkodzenia słuchu, pobudzenie, drganie organów wewnętrznych, co powoduje ich schorzenia.
www.fit.pl
