3 TOP Trendy w branży fitness w Polsce na 2024 rok, wg. Michała Lachowicza:
O główne top trendy, zapytaliśmy również Michała Lachowicza, aktualnie Chief Sales Officer. Wcześniej Dyrektora zarządzającego, związanego m.in. z Benefit Systems, Fit Invest. Według niego należy zwrócić uwagę na:
Gen-Z-tsunami
Powszechnie już widoczna jest fala młodych ludzi szturmująca kluby fitness, które w dużej mierze traktują jak miejsce spotkań towarzyskich i spędzania wolnego czasu. Według badań generacja Z jest najbardziej "fitnessową" ze wszystkich dotychczasowych. Obstawiam, że trend ten będzie się nasilał bo tak po boomersku - fitness wreszcie stał się cool.
Fitness jako jeden z podstawowych protokołów zdrowotnych
Dla rosnącej grupy użytkowników fitness to przede wszystkim sposób na uzyskanie i utrzymanie zdrowia. Aktywność fizyczna - obok sposobu żywienia i zdrowego snu - to podstawowy filar wellnessu a "healthspan" czyli długość życia w zdrowiu to najważniejszy cel treningowy.
"Data driven fitness"
Ludzkość produkuje w każdej chwili nieprawdopodobną i wciąż rosnącą ilość informacji. Dzięki zaawansowanym i dostępnym technologiom możemy te dane zbierać, analizować i wykorzystywać do optymalizacji przeróżnych procesów. Ten trend nie ominie także branży fitness bo gwarantuje on po prostu maksymalizację efektów treningowych i minimalizację ryzyk. Trening oparty na danych to przyszłość zdrowych, bezpiecznych, efektywnych i satysfakcjonujących protokołów fitness. To jakościowy przełom w naszej branży.
Top Trendy w branży fitness w Polsce na 2024 wg. Adama Śliwińskiego, Business Owner w Hallman & Norling
Ciekawe spostrzeżenie na temat trendów w branży fitness w Polsce przedstawił nam Adam Śliwiński, Business Owner w Hallman & Norling sp. z o.o. Wcześniej związany m.in. z Total Fitness, Gravitan, e-fitness, McFit:
Zachowajmy sceptycyzm - nawet doświadczeni prognozatorzy, jak Gartner, czasem nie trafiają w sedno. Przykładem może być ich przewidywanie z 2016 roku, według którego do 2020 roku 40% pracowników miało obniżyć koszty opieki zdrowotnej nosząc trackery fitness.
Prognozowanie jest trudnym zadaniem, zwłaszcza gdy dotyczy przyszłości, jak mówi stare przysłowie. Trendy są OK, jeśli widzimy je za tym, co są - często narracją opartą na spekulacjach.
Adam Sliwiński podziela spojrzenie na branżę fitness. Mówi, że po okresie pandemii, kiedy siłownie znów są pełne, warto być sceptycznym wobec doniosłych trendów. Zauważa, że doniesienia o trendach często oparte są na spekulacjach, fantazjach czy manipulacjach.
Analizując dane z Google Trends, Sliwiński zauważa, że popularność fraz związanych z fitness, takich jak "siłownia" czy "fitness", utrzymywała się na wysokim poziomie do 2014-2015, a obecny spadek nie oznacza kurczenia się rynku, lecz dojrzałość i nasycenie.
Zwraca także uwagę na hiperinflację anglicyzmów związanych z dobrostanem i długowiecznością, które zdają się być bardziej trendy na LinkedIn niż w rzeczywistości. Sceptycznie podchodzi także do "mega-trendu" aktywności fizycznej w górskim plenerze, pytając czy to faktycznie taki trend czy tylko chwilowe zjawisko.
Adam przypomina, że to, co policzalne, nie zawsze jest obiektywne, sugerując, że liczby mogą nie zawsze odzwierciedlać rzeczywistość.
Bardzo dziękujemy naszym ekspertom za podzielenie się swoją opinią.
