Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca spożywanie ryb dwa razy w tygodniu. Jak pokazują badania, niewielu Polaków stosuje się do tego zalecenia. W Polsce zjada się średnio 12 kg ryb rocznie na osobę, to aż 8 kg mniej niż wynosi światowy wskaźnik spożycia ryb i owoców morza. Najchętniej po ryby sięgają Portugalczycy, którzy spożywają ich aż 80-90 kg rocznie.
Dlaczego warto sięgać po ryby? Oto najważniejsze powody:
1. Potężna dawka składników odżywczych
Włączenie ryb do diety niesie ze sobą mnóstwo korzyści dla całego organizmu. Stanowią one potężny koktajl białek, witamin, minerałów i kwasów tłuszczowych omega-3, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Zawarty w nich selen i witamina A wspomagają układ odpornościowy, dlatego ryby powinny stanowić nieodłączny element zbilansowanej diety, zwłaszcza w okresie zimy.
2. Zmniejszają ryzyko chorób serca
Kwasy tłuszczowe omega-3 chronią przed powstawaniem blaszki miażdżycowej, pobudzają wytwarzanie tlenku azotu, tym samym rozszerzając naczynia krwionośne i obniżając wysokie ciśnienie krwi. Nienasycone kwasy tłuszczowe spowalniają również proces agregacji płytek krwi, dzięki czemu zapobiegają tworzeniu się zakrzepów, które są jedną z najważniejszych przyczyn zawałów serca. Spożywanie ryb dwa razy w tygodniu nie tylko zmniejsza ryzyko choroby niedokrwiennej serca, ale też korzystnie wpływa na profil lipidowy, pomagając zredukować poziom cholesterolu i trójglicerydów we krwi.
3. Poprawiają pamięć
Spożywanie znacznej ilości ryb może mieć wpływ na poprawę pamięci roboczej i długotrwałej. Badania pokazują, że im mniej dostarczamy kwasów omega-3 (EPA i DHA) w naszej diecie, tym mniejsza ich ilość dociera do naszego mózgu, co spowalnia tempo nauki i proces zapamiętywania. By je uzupełnić, potrzebny jest jadłospis bogaty w tłuste ryby morskie, takie jak np. łosoś norweski, śledź, tuńczyk oraz makrela. Niski poziom DHA w mózgu wiąże się z obniżeniem funkcji poznawczych, a także z chorobą Alzheimera. Tłuszcz rybi chroni komórki nerwowe przed zmianami patologicznymi, a nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 uznawane są za jeden z kluczowych czynników wpływających na zmniejszenie ryzyka rozwoju choroby Alzheimera.
4. Chronią stawy i wzmacniają kości
Ryby są bogate w witaminę D i wapń, który poprawia gęstość mineralną kości, budując mocniejsze, zdrowsze zęby i twardsze kości. Wspomagają wchłanianie wapnia, dlatego są niezastąpione w profilaktyce i leczeniu osteoporozy. Pomogą też ustrzec się przed zapaleniem stawów, a także złagodzą ból i dyskomfort towarzyszący chorobom reumatycznym.
5. Korzystnie wpływają na skórę
Zawarte w rybach kwasy tłuszczowe omega-3 oraz witaminy A i E sprawiają, że mają one właściwości wygładzające skórę. Redukują zaczerwienienia i podrażnienia, jednocześnie utrzymując właściwi poziom nawilżenia. Odbudowują naturalną powłokę hydrolipidow, usprawniając przy tym krążenie i mikrokrążenie naszej skóry, co pozwala nam cieszyć się zdrową i piękną cerą.
6. Wspomagają układ odpornościowy
Ryby są bogate w selen i witaminę A, które przyczyniają się do lepszego funkcjonowania układu odpornościowego i sprawiają, że twój organizm będzie lepiej przygotowany na nadejście zimy. Zapobiegają również alergiom i wspomagają ich leczenie.
7. Wpływają na rozwój mózgu i układu nerwowego
Ryby o białym mięsie takie jak np. dorsz, czarniak i plamiak mają wysoki poziom jodu, który jest ważny dla prawidłowego rozwoju mózgu oraz układu nerwowego płodu. Dostarczenie organizmowi jodu w odpowiednich ilościach wpływa na podwyższenie IQ i lepszy rozwój widzenia u dzieci w wieku od trzech do czterech lat.
8. Zwiększają płodność
Pary, które jedzą ryby i owoce morza częściej niż dwa razy w tygodniu częściej uprawiają seks, a co z tym się wiąże - szybciej zachodzą w ciążę. Niedawne badania pokazały, że pary, które jadły owoce morza częściej niż osiem razy w miesiącu miały aż o 61% większe szanse na spłodzenie potomka. Ponadto pary które po nie sięgają kochają się o 22% częściej niż te, które spożywają ich bardzo mało lub wcale.
9. Dbają o środowisko naturalne
Konsumenci posiadający świadomość środowiskową mogą z radością podawać na obiad ryby i owoce morza. Ryby pochodzące z Norwegii mają znacznie mniejszy ślad węglowy niż mięso i są doskonałym wyborem dla osób dbających o klimat.
10. Doskonale smakują
Ryby pieczone, grillowane, gotowane lub duszone, podawane w każdej formie smakują wspaniale. Smaczny, a jednocześnie pożywny i zdrowy, łosoś norweski zasługuje na stałe miejsce w codziennym jadłospisie. Dzięki zawartości zbilansowanych, zdrowych tłuszczów omega-3, oraz wspaniałemu smakowi to uniwersalna potrawa, która może być wykorzystana w każdym przepisie i w każdej kuchni. Wystarczy zaledwie 30 minut, abyś mógł przygotować pożywny i zdrowy posiłek z rybami na talerzu w roli głównej.
“Pamiętajmy, że abyśmy mogli się cieszyć najwyższej jakości rybami powinniśmy wybierać te, które pochodzą ze sprawdzonych i zrównoważonych źródeł, czyli np. łososia, który dorasta w zimnych i czystych wodach, wśród norweskich fiordów. Ryby i owoce morza z Norwegii to gwarancja najwyższej jakości żywności, ponieważ podlegają ścisłej kontroli jakości.” – mówi Gitte Hannemann Mollan, dyrektor Norweskiej Rady ds. Ryb i Owoców Morza w Polsce.