Spadek wagi nie u wszystkich przebiega tak samo. Ma na to wpływ bardzo wiele czynników takich jak dieta, aktywność fizyczna, jakość snu, czy poziom stresu. Do redukcji należy się też odpowiednio przygotować, jeśli zależy nam, aby efekt utrzymał się na dłużej.
- Najważniejsze to zadać sobie pytanie, dlaczego chcemy schudnąć? Tutaj odpowiedzią przede wszystkim powinno być zdrowie i lepsze samopoczucie. Jeżeli zaczniemy konsekwentnie działać i dbać o siebie, to szybko osiągniemy wyznaczony cel – komentuje trenerka personalna i instruktorka fitness Dorota Bałkańska Kalita.
Rachunek sumienia
Zanim rozpoczniemy przygodę z odchudzeniem, należy wcześniej przeanalizować swój dotychczasowy tryb życia, stosowaną dietę oraz dzienna ilość wypijanej wody. Przekąski (nawet te zdrowe), kawa z mlekiem, soki świeżo wyciskane również mają kalorie, które wliczamy w dzienne zapotrzebowanie! Warto więc kontrolować ilość, a także jakość tego, co znajduje się na naszym talerzu.
- Dobrze jest zapisywać lub fotografować posiłki. Dzięki temu mamy dokładny wgląd w to, co zjedliśmy w ciągu dnia. Oczywiście nie chodzi o wyliczanie co do jednej kalorii, ale o zdrowe podejście do tematu. Jeśli pod koniec tygodnia zobaczymy dużą ilość fast foodów bądź słodyczy, to zrozumiemy, co zrobiliśmy źle - wyjaśnia trenerka.
Jedź mądrzej
Częstym błędem popełnianym podczas redukcji jest radykalne ucinanie kalorii. Produkty niskokaloryczne nie nasycają na długo, w konsekwencji czego szybciej zaczynamy odczuwać głód i mamy ochotę na następną porcję. Najlepszym rozwiązaniem jest spożywanie od dwóch do trzech posiłków dziennie, z pomocą tutaj przychodzi post przerywany, który systematyzuje dzień. Jemy tylko w określonym oknie czasowym, a przez następne godziny organizm trawi to, co przyjęliśmy. Najpopularniejszy jest system osiem na szesnaście godzin.
- Rozpisując rekomendowany jadłospis dla moich podopiecznych, skrupulatnie dobieram składniki odżywcze. Każdy posiłek musi być bogaty w wartości odżywcze i witaminy. Najbardziej sycące są dania białkowo-tłuszczowe takie jak ryby, mięsa, owoce morza, jajka, czy ich roślinne zamienniki. Pamiętajmy, że aż siedemdziesiąt procent sukcesu, to odpowiednio zbilansowana dieta. Dania warto wzbogacać o warzywa, które zwiększają ich objętość, jednocześnie mając mało kalorii i węglowodanów.
Wprowadź sport
Aktywność fizyczna jest istotnym punktem w walce ze zbędnymi kilogramami. Po pierwsze wpływa na lepsze samopoczucie, które z kolei przekłada się na większą motywację do ćwiczeń, a po drugie ujędrnia i uelastycznia ciało. Wysiłek należy dostosować do swoich możliwości. Dlatego nieważne, czy udasz się na siłownie, basen, czy wybierzesz spacerowanie po parku. Każdy ruch się liczy!
- Wiele osób już na początku odchudzania zauważa szybką utratę kilogramów, po czym nagle waga zaczyna stać w miejscu. Dlaczego tak się dzieje? Otóż w pierwszej kolejności spada zalegająca w organizmie woda, a dopiero później zaczyna się redukcja tkanki tłuszczowej. Dlatego konsekwencja w działaniu jest bardzo ważna – komentuje trenerka i dodaje:
– Waga nie jest wyznacznikiem, najlepiej wziąć miarkę i zmierzyć swoje obwody. Dobrym pomysłem jest również zrobienie zdjęć oraz powtarzanie tej czynności raz w miesiącu. Niemniej jednak skuteczny przepis na sukces to łącznie zdrowej diety z aktywnością fizyczną i piciem wody - tak niewiele, a tak dużo zmienia – zauważa instruktorka fitness Dorota Bałkańska-Kalita.