Czy to dopiero cisza przed burzą?
Przewiduje się, że może to być dopiero cisza przed burzą, a tak naprawdę oczekiwanie na pierwsze pozytywne dla przedsiębiorców wyroki zasądzające odszkodowanie za czas lockdownu. Rząd jednak nie czeka bezczynnie, a Premier Mateusz Morawiecki już w sierpniu ubiegłego roku złożył do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o o zbadanie konstytucyjności artykułu 4171 § 1 Kodeksu Cywilnego. Artykuł dotyczy odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie organu władzy publicznej w zakresie w jakim pozwala on sądom orzekającym o odszkodowaniu samodzielnie zdecydować, czy rozporządzenie było zgodne z konstytucją.
Pozew zbiorowy dojdzie do skutku?
Orzeczenie TK może całkowicie odciąć drogę przedsiębiorcom do uzyskania jakichkolwiek odszkodowań. Jak udało nam się potwierdzić w Prokuratorii Generalnej, do tej pory nadal też nie wpłynął pozew zbiorowy zapowiadany przez Polską Federację Fitness. pozwami
Przedstawiciele PFF zapewniają, że sprawa jest w toku. Obecnie trwa weryfikacja dokumentów zebranych od wszystkich zgłoszonych do uczestnictwa w pozwie.
Projekt ruszył w maju 2020 roku. Mimo szczególnie trudnej dla branży sytuacji, nie mogła ona skorzystać z zadowalającego wsparcia finansowego ze strony państwa. To doprowadziło do sprzeciwu ze strony przedsiębiorców.
Prawo po stronie przedsiębiorców?
Rząd broni się przed wprowadzeniem stanu klęski żywiołowej. Mimo, że sytuacja w kraju odpowiada temu stanowi, to oficjalnie go nie ma. Dlaczego? Zgodnie z przepisami po wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej, przedsiębiorca mógłby złożyć wniosek o odszkodowanie do odpowiedniego wojewody. pozwami
Jak czytamy w ustawie “stan klęski żywiołowej może być wprowadzony dla zapobieżenia skutkom katastrof naturalnych. (…) Ilekroć w ustawie jest mowa o katastrofie naturalnej rozumie się przez to zdarzenie związane z (…) działaniem chorób zakaźnych ludzi albo też działanie innego żywiołu”. Powiązana z tymi przepisami ustawa o wyrównywaniu strat majątkowych wynikających z ograniczenia w czasie stanu nadzwyczajnego wolności i praw człowieka i obywatela mówi, że w przypadku wprowadzenia stanu nadzwyczajnego (stan klęski żywiołowej jest jednym z takich stanów) “każdemu, kto poniósł stratę majątkową w następstwie ograniczenia wolności i praw człowieka i obywatela w czasie stanu nadzwyczajnego, służy roszczenie o odszkodowanie”.
Prawnicy powołują się na zapis, że za szkodę wyrządzoną przez zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa. Takim zaniechaniem ma być brak wprowadzenia stanu klęski żywiołowej.
Czy wkrótce zostaną wypłacone pierwsze rekompensaty? Ciężko wyrokować, z uwagi na możliwość trwania spraw latami. Z pewnością jednak pierwszy ozytywny wyrok zachęci kolejne podmioty do podjęcia walki. pozwami
