Jeśli aktorka nie przytyje, może nie zagrać w drugiej części "Afery Thomasa Crowna"
fit.pl
2008-08-06 00:00
Udostępnij
Angelina Jolie jest za chuda

Możemy nie zobaczyć Angeliny Jolie u boku Pierce’a Brosnana w drugiej części produkcji "Afera Thomasa Crowna". Jeśli aktorka nie przytyje, może stracić pracę – grożą twórcy filmu, w którym Angelina gra główną rolę.


AngelinaJolie 
Zdecydowanie wolimy Angelinę w tym wydaniu
Hollywoodzcy producenci filmowi zaczęli dbać o to, by aktorki nie wyglądały jak wysuszone modelki, chodzące po wybiegach. Coraz częściej zdarza się, że od aktorek wymaga się, żeby przybrały na wadze, a nawet straszą odebraniem roli, co dla gwiazdy jest wielkim policzkiem.


Dla Angeliny ustawili poprzeczkę na 12 kilogramów. Aktorka musi przytyć, nim padnie pierwszy klaps na planie „Afery Thomasa Crowna”. Twórcy filmu obawiają się bowiem, że może powtórzyć się sytuacja z planu filmowego „Ściganych”. Aktora podczas kręcenia zdjęć mdlała, a jej kondycja fizyczna pozostawiała wiele do życzenia, co opóźniało pracę całej ekipy.


Żonie Brada Pitta nie grozi raczej bezrobocie, ale wiele osób martwi się o jej zdrowie, bowiem aktorka od kilku lat uznawana jest za jedną z najszczuplejszych, a wręcz wychudzonych gwiazd amerykańskiego show-biznesu.


Będziemy śledzić doniesienia zza oceanu dotyczące diety Angeliny.

www.fit.pl