Latynoska gwiazda stwierdziła, że nie schudnie, bo tęskniłaby za swoją... pupą i piersiami
fit.pl
2007-04-11 00:00
Udostępnij
Jennifer Lopez kocha swoje kształty
Latynoska gwiazda zapowiada, że nigdy nie będzie się odchudzała. Więcej nawet: twierdzi, że gdyby straciła kilka kilogramów tęskniłaby za swoją... pupą i piersiami.

Bez dwóch zdań Jennifer Lopez ma kobiece kształty. Jako nastolatka miała nawet przydomek „la guitarra” (gitara) ze względu na szerokie biodra. To jej jednak nie przeszkadza, a nawet stało się znakiem rozpoznawczym pięknej piosenkarki. A ona sama jest ze swoich kształtów bardzo dumna.

- Mam pupę, piersi i kobiece krągłości. Nie chciałbym ich stracić tylko dlatego, żeby zmieścić się w sukienkę o rozmiarze „0” (odpowiada on ubraniom, noszonym przez dwunastoletnie dziewczęta – przyp. red.) – powiedziała Jennifer w rozmowie z magazynem „Elle”. – Nie wyobrażam sobie, by zejść do tego rozmiaru i być zdrową. To po prostu niemożliwe.

Piosenkarka skrytykowała powszechną wśród modelek modę na noszenie rozmiaru „0”.

– To szaleństwo – mówi Jennifer. – Niektóre modelki doprowadzają się prawie do śmierci, żeby być szczupłą. Czasem jestem przerażona, kiedy widzę w kolorowych pismach zdjęcie dziewczyny, która wygląda tak, jakby prosiła o to, by dać jej jeść. Są dziewczyny które głodzą się na śmierć, by za wszelka cenę być szczupłą. To chore.

Jaka więc jest definicja pięknego wyglądu według latynoskiej gwiazdy?

– Dla mnie wyglądać pięknie, znaczy wyglądać zdrowo, a cała tajemnica piękna polega na tym, by być zadowolonym z tego co się ma – kwituje Jennifer.

Trzeba jeszcze dodać, że Jennifer ciężko pracowała na swój obecny wygląd. Kiedyś intensywnie biegała i trenowała kick-boxing. Teraz dla zachowania sylwetki uprawia m.in. jogę.

www.fit.pl