Uczniowie angielskich szkół sprawiający problemy wychowawcze będą odsyłani nie na rozmowę do pedagoga czy na dywanik do dyrektora, a na masaże
fit.pl
2013-09-04 00:00
Udostępnij
Masaż metodą wychowawczą?
Uczniowie angielskich szkół sprawiający problemy wychowawcze będą odsyłani nie na rozmowę do pedagoga czy na dywanik do dyrektora, a na masaże. Pomysłodawcy wprowadzenia zabiegów masażu do szkół widzą w nich skuteczną metodę radzenia sobie z niegrzeczną młodzieżą

Kilkuminutowy zabieg ma wyciszyć i odprężyć dziecko oraz obniżyć poziom agresji. Masażysta pomoże zlikwidować u uczniów stres, napięcie i lęk. Masowanie takich części ciała jak głowa czy stopa spowoduje, że młodzież będzie umiała zapanować nad swoimi emocjami i lepie radzić sobie w stresowych sytuacjach. Z takiego zabiegu będzie wychodzić skoncentrowana i grzeczniejsza. Powinno to także zaowocować lepszymi wynikami w szkole. Dzięki refleksologicznemu zabiegowi mają ocieplić się relacje „łobuziaków” z rówieśnikami, nauczycielami i rodzicami - twierdzą eksperci.

Pomysł wprowadzenia do szkół usług refleksologicznych ma tylu samo zwolenników co przeciwników. Pojawiły się głosy, że masaże fundowane uczniom by byli grzeczniejsi to porażka pedagogów, którzy nie potrafią inaczej wpłynąć na młodzież. Osoby nieprzychylne temu pomysłowi są zdania, że masaże będą odbierane przez trudną młodzież jako forma nagrody i mogą specjalnie sprawiać problemy, by tylko urwać się z lekcji na masaże.

Program ma objąć 74 szkoły.

www.fit.pl