W przeciwieństwie do cery mieszanej, ta tłusta produkuje nadmierne ilości sebum we wszystkich rejonach twarzy. Wbrew pozorom, to nieco ułatwia sprawę, ponieważ jeden sposób pielęgnacji będzie odpowiedni dla każdego z tych obszarów. Także w tym wypadku trzeba jednak zachować szczególną ostrożność, aby nie przesadzić z kosmetykami normalizującymi i nie zaburzyć gospodarki hydrolipidowej. To bowiem sprawi, że nadprodukcja sebum będzie jeszcze bardziej dokuczliwa.
Po pierwsze, dokładne oczyszczenie
Pielęgnację cery tłustej, podobnie jak każdej innej, należy zacząć od pieczołowitego demakijażu i usunięcia innych zanieczyszczeń. Produktów, które do tego służą jest na rynku bez liku – to do Ciebie należy wybór tego, który najbardziej Ci odpowiada. Weź pod uwagę, że niekoniecznie musisz unikać kosmetyków o konsystencji oleju. Tego typu produkty przy odpowiedniej technice stosowania doskonale oczyszczają pory i regulują produkcję sebum. Ważne tylko, aby wybierać te niekomedogenne. Oczywiście świetnie sprawdzą się też na przykład płyn micelarny, pianka lub tradycyjny żel. Ważne, aby mimo zdolności dokładnego oczyszczenia nie miały podrażniającego składu. Wypróbuj na przykład produkt z serii Garnier Czysta Skóra, który zawiera w składzie cynk – a ten ma zdolność regulowania produkcji sebum.
Zwłaszcza, jeśli wykonujecie mocny makijaż pamiętajcie, że nie musicie decydować się na tylko jeden kosmetyk. Jeśli zdecydujecie, że Wasza skóra optymalnie reaguje chociażby na połączenie płynu micelarnego i żelu – nic nie stoi na przeszkodzie. Niezależnie od ilości produktów, kluczem jest dokładność.
Po drugie, tonizowanie
W przypadku cery tłustej wyjątkowo ważnym krokiem jest również zastosowanie toniku. Wybierajcie takie kosmetyki, które mają działanie złuszczające, przeciwzapalne, normalizujące. Szukaj ekstraktów z ogórka, cytrusów czy zielonej herbaty. Na zimę warto także postawić na produkty z zawartością kwasów. Jeśli aktualnie nie masz toniku, jego funkcję może spełnić także płyn micelarny.
Po trzecie, nawilżenie
Ostatnim krokiem w pielęgnacji cery tłustej powinno być jej rozsądne nawilżenie. To mit, że należy działać wyłącznie w kierunku redukowania nadprodukowanego sebum. Celem jest przecież nie całkowite zlikwidowanie warstwy lipidowej, a doprowadzenie jej do równowagi. Po mocnym oczyszczaniu trzeba więc nieco ją odnowić, oczywiście używając kosmetyku o konsystencji lekkiego kremu lub nawet nawilżającego żelu. Koniecznie sprawdźcie, czy nie ma on w składzie komedogennych półproduktów (na przykład parafiny czy masła shea). Rozglądajcie się za to za chociażby za kwasem hialuronowym. A jeśli macie przebarwienia potrądzikowe, koniecznie zainteresujcie się kosmetykami z witaminą C. W walce z trądzikiem doskonałe będą również produkty z retinolem – tych należy jednak używać umiejętnie, aby nie podrażniły skóry.
Oczywiście w kremie mogą znaleźć się także inne elementy normalizujące, takie jak wspomniany wcześniej cynk albo siarka, ale nie należy z nimi przesadzać. W tym wypadku powinny to być przede wszystkim składniki naturalne, takie jak antybakteryjne olejki eteryczne (na przykład z zielonej herbaty).
Po czwarte, intensywne złuszczanie i oczyszczanie
Od czasu do czasu warto też zafundować skórze mocniejszy zabieg. Jeśli macie na ten cel nieco większy budżet, możecie zdecydować się na zabieg u kosmetyczki, na przykład na mikrodermabrazję. Jeśli nie, skuteczne okażą się również działania w domowym zaciszu. Wystarczy dobrać odpowiedni peeling – mechaniczny lub enzymatyczny – i maseczki. Jeśli chodzi o te drugie, w przypadku skóry tłustej niezastąpione będą te, które w składzie mają glinki.
Pamiętajcie jednak, aby takiego mocnego oczyszczania nie wykonywać za często, a po dokładnym zmyciu maski czy peelingu koniecznie nałożyć krem.
Po piąte, działanie od wewnątrz
Musisz jednak zdawać sobie sprawę, że kosmetyki to nie wszystko. Na stan Twojej skóry ogromny wpływ ma także to, jaki tryb życia prowadzisz. Zacznij od małych zmian, takich jak wypicie szklanki ciepłej wody z cytryną codziennie rano. Stopniowo kawę zamień na herbatę i napary ziołowe. Zlikwiduj mocno przetworzone potrawy, a jednocześnie wprowadź duże ilości świeżych warzyw i owoców.
W przypadku cery tłustej, a zwłaszcza trądzikowej, warto też wykonać podstawowe badania medyczne i sprawdzić, czy taki problem nie ma podłoża zdrowotnego. Naprodukcja sebum może być na przykład skutkiem problemów hormonalnych.
Po szóste, uważaj z makijażem
Oczywiście równie ważne jak leczenie problemu jest niepogarszanie go, a to niestety nakłada na nas pewne ograniczenia, zwłaszcza w zakresie makijażu. Należy uważać, aby stosowane produkty nie zapychały porów. Nie przesadzajmy też z ilością kosmetyków kolorowych, nawet jeśli uważamy, że mamy sporo do ukrycia. Lepiej w ciągu dnia poprawić makijaż lub użyć bibułek matujących niż doprowadzić do pogorszenia się stanu cery.
Cera tłusta stawia wymagania! Naucz się ją prawidłowo pielęgnować
Nie da się ukryć, że cera tłusta wymaga szczególnej uwagi… zresztą jak każda skóra problematyczna, a przecież prawie żadna z nas nie może pochwalić się idealną. Jeśli zapamiętasz kilka prostych zasad, z łatwością ją okiełznasz.