- Musisz wiedzieć tylko jedno. W dzisiejszych czasach depilacja jest absolutną koniecznością - tak mówi jedna z bohaterek filmu „Nigdy w życiu” na podstawie bestselleru Katarzyny Grocholi. I to prawda. Trendy, obowiązujące w modzie, nie pozwalają pokazywać się z niewydepilowanymi nogami, okolicami bikini czy pachami. Jednym ze sposobów usuwania owłosienia jest depilacja, czyli usuwanie włosków razem z cebulkami.
W damskiej kosmetyczce, oprócz wacików, nożyczek, kremu na rozstępy, zalotki i innych drobiazgów (lista jest bardzo długa i otwarta), można znaleźć również depilator - urządzenie do depilacji, które powoli wypiera maszynki do golenia i jest silną konkurencją dla wosku i kremów. Jednak każdy sposób na pozbywanie się uciążliwych włosków ma swoje plusy i minusy - np. laserowy zabieg depilacji jest bardzo kosztowny.
W czym depilator jest lepszy od tradycyjnej maszynki do golenia?
Największą zaletą depilatorów jest to, że usuwają włosy razem z cebulkami, nie jak zwykła maszynka, która jedynie je przycina. Depilator usuwa bardzo krótkie i prawie niewidoczne włoski. Dzięki temu, zabieg wykonujmy rzadziej niż w przypadku używania zwykłej maszynki, po której efekt jest mało zadowalający, bo krótkotrwały. Nogi po depilatorze mogą być gładkie nawet przez kilka tygodni (od 2 do 4) i pozostają miłe w dotyku przez dłuższy okres niż w przypadku stosowania kremów depilujących. Włosy, które „potraktujemy” maszynką nie tylko szybciej odrosną, ale też będą mocniejsze i grubsze. Używanie depilatora jest bardzo wygodne, zwłaszcza latem, kiedy chętniej i częściej odsłaniamy nogi. Wybór depilatorów jest bardzo duży, są nawet specjalne urządzenia dla alergików.
Kiedy depilować?
Aby zredukować ból do minimum, używajmy depilatora zaraz po kąpieli. Po skończonym zabiegu warto wsmarować w skórę krem lub mleczko łagodzące podrażnienia, który zmniejszy też ewentualnie pojawiające się na ciele zaczerwienienia. Nie używajmy depilatora w czasie miesiączki – skóra kobiet ma w tym czasie większą skłonność do podrażnień i intensywniej odczuwalny jest ból.
Jak radzić sobie z bólem?
Zabiegowi, który wykonujemy przy użyciu depilatora, towarzyszy ból, szczególnie w partiach bardzo wrażliwych. Mogą pojawić się podrażnienia, zapalenie okołomieszkowe włosa, rozszerzenie naczynek krwionośnych, a nawet rany. Żeby depilacja była mniej bolesna, depilatory są wciąż unowocześniane, a producenci i konstruktorzy usiłują redukować zaczerwienienia i ból, jaki odczuwamy przy depilacji. Dodatki, tj. nakładki chłodzące, gąbki złuszczające, elementy masujące itp., minimalizują nieprzyjemne uczucia. Dla osób szczególnie wrażliwych na ból polecane są depilatory, które jednocześnie chłodzą skórę i masują.
Wybór właściwej metody depilacji zależy od każdej z nas, od potrzeb, upodobań i zasobności portfela. Pamiętajmy, że nawet najbardziej zgrabne nogi mogą wyglądać nieefektownie, kiedy nie będą gładkie.