Dlaczego się starzejemy?
Promieniowanie ultrafioletowe i wolne rodniki – to dwa najważniejsze czynniki odpowiedzialne za starzenie. Obie przyczyny można zniwelować stosując odpowiednią dietę, a także za pomocą specjalnych kosmetyków – blokerów UVA/UVB oraz preparatów z antyutleniaczami, które pozwalają zneutralizować szkodliwy wpływ wolnych rodników. A wpływ ten jest ogromny – promieniowanie słoneczne niszczy m.in. włókna kolagenowe, przyspieszając tym samym utratę jędrności i powstawanie zmarszczek, przyczynia się do powstawania przebarwień, w skrajnych przypadkach prowadzi do raka skóry, jak również do pojawienia się wolnych rodników, które z kolei wywierają negatywne działanie na błony komórkowe. Ten destrukcyjny proces można spowolnić na dwa sposoby. Po pierwsze – racjonalny sposób odżywiania; po drugie – właściwa pielęgnacja zewnętrzna. Najlepiej zaś uderzyć ze zdwojoną siłą! Okazuje się bowiem, że składniki, które chronią przed intensywnym starzeniem, mają zastosowanie zarówno w przemyśle spożywczym, jak i kosmetycznym.
To, co serwujemy na obiad, dostarczamy skórze również na kolację, w postaci płynu micelarnego czy kremu na noc. Substancje czynne, zawarte w kosmetykach, to w dużej mierze produkty pochodzenia roślinnego; szczególnie teraz, kiedy zapanowała moda na tzw. kosmetyki naturalne, mamy do czynienia z bogatą ofertą preparatów pielęgnacyjnych, mogących mieć zastosowanie w pielęgnacji synergicznej. Ich skład opiera się na wyciągach ziołowych i naturalnych antyoksydantach, z których najsilniejsze to: witamina C – jej doskonałym (i smacznym) źródłem są cytrusy; witamina E zawarta w oliwkach; polifenole w winie, herbacie (zwłaszcza białej i zielonej), a także kawie; fitoestrogeny uzyskiwane m.in. z soi, lukrecji i żeń-szenia oraz mikroelementy.
Pielęgnacja synergiczna jako czasowstrzymywacz
W ten sposób można stosować pielęgnację synergiczną, dostarczając organizmowi substancji odżywczych w formie zbilansowanych posiłków, a także dbając o ciało „od zewnątrz”. Odpowiednio spreparowane menu gwarantuje dobre samopoczucie i wygląd; dzięki niemu skóra staje się gładsza, jędrna, ustępują defekty estetyczne (np. redukcja cellulitu), poprawia się jej koloryt. Skoro racjonalna dieta daje wspaniałe rezultaty, dlaczego nie spotęgować tego efektu, korzystając z antyutleniaczy zawartych w kosmetykach?
Na tym zasadza się idea pielęgnacji synergicznej – tym, czym się karmimy, powinniśmy karmić też skórę, włosy i paznokcie, tyle, że „od zewnątrz”. Amatorzy zielonej herbaty z powodzeniem mogą stosować mleczka do ciała i balsamy oparte na herbacianej esencji.
Miłośnikom kuchni Śródziemnomorskiej zaleca się używanie preparatów zawierających wyciągi z oliwek, cytrusów, olej winogronowy i oliwę z oliwek, a tym, którzy wolą kuchnię orientalną – specyfiki z żeń-szeniem, soją lub lukrecją.
Przykłady kosmetyków, mających zastosowanie w pielęgnacji synergicznej
Producenci wychodzą naprzeciw tej metodzie – w drogeriach znajdziemy potężny asortyment środków bazujących na dobrodziejstwach naturalnych wymiataczy wolnych rodników. Swoistym hitem stała się np. herbata, która znalazła zastosowanie we wszystkich rodzajach kosmetyków (szczególnie do pielęgnacji okolic oczu):
- mleczko i tonik z serii „Melisa” firmy Uroda;
- krem, balsam i żel do mycia „HerbikaPalnt” z białą herbatą, Ziaja;
- krem pod oczy z wyciągiem z białej i zielonej herbaty, BanDi;
- seria „Zielona herbata+endorfiny”, Bielenda;
- żel do higieny intymnej z białą herbatą, Soraya;
- żel pod oczy i na powieki ze Świetlikiem i herbatą, Flos Lek.
Niemal równie popularnym napojem co herbata jest kawa – i to zarówno w filiżance, jak i na toaletce:
- mleczko do ciała „Coffee”, Bielenda;
- modelujący żel pod prysznic „Body Exclusive”, Lirene;
- rem antycellulit „Body Expert”, Kolastyna.
Kosmetyczne nowinki, takie jak wyciąg z macicy perły czy krowich wymion (sic!) odsuwają poczciwe witaminy w cień, choć zgrany duet witamin C i E to prawdziwy eliksir młodości:
- krem odżywczy z witaminami C i E, Iwostin;
- seria regeneracyjno-odżywcza z wit. C, Flos Lek;
- krem półtłusty z nagietkiem i witaminą E, Bielenda;
- krem ujędrniająco-przeciwzmarszczkowy z algami i witaminami A, B, C, E, Oceanic;
- olejek do ciała „Rajska Oliwka”, Kolastyna;
- krem do rąk z oliwą z oliwek, Anida;
- krem oliwkowy do rąk, Delia;
- seria „Gaj Oliwny” Medipharma Homburg;
- seria „Zielona Oliwka”, Soraya;
- seria oliwkowa, Ziaja;
Z kolei smakosze wina będą usatysfakcjonowani odmładzającym działaniem następujących produktów:
- seria winogronowa, Pulanna;
- płyn do higieny intymnej z wyciągiem z nagietka i winogron, Mincer-Mona Liza;
- balsam do ciała i żel do mycia twarzy z serii „HerbikaPlant” z olejem z winogron, Ziaja;
- szampon do włosów winogronowy „Timotei”, Unilever;
- seria „Vinoterapia”, Bielenda;
- maseczka lipidowa na noc z olejem z pestek winogron, Iwostin.
Fitohormony, polecane zwłaszcza osobom dojrzałym, znajdziemy w kosmetykach z wyciągami z egzotycznych roślin:
- nawilżający krem-ekran SPF 90+ z wyciągiem z kukurydzy i lukrecji;
- seria „Aktywna Soja”, Dax Cosmetics;
- seria „Fito-odnowa”, Farmona;
- maseczka liftingująca „Serum Vegetal – Ultra Lift”, Yves Rocher;
- ujędrniający krem do biustu „Breast Carem”, Pulanna.
A co ze słońcem?
Przed szkodliwym wpływem słońca można chronić się tylko „od zewnątrz”, nakładając obficie (dla pełnej ochrony zaleca się smarować twarz dozując 2 ml kremu) preparat z wysokim, fotostabilnym filtrem. Na skórze tworzy się film, który wyłapuje niemal 100% promieniowania. O kremie z filtrem należy pamiętać przez cały rok – nawet w jesienne, pochmurne dni operują promienie UVA, przenikające w głąb skóry i czyniąc tym samym nieodwracalne szkody (niszczona w ten sposób struktura kolagenowa nie ma zdolności do regeneracji). Możemy jednak wspomóc działanie filtrów anty-UV dostarczając organizmowi zwiększonych dawek beta-karotenu, na przykład, pijąc codziennie szklankę soku marchewkowego, jedząc pomidory czy morele.
W ten sposób skóra będzie bardziej odporna na działanie promieni słonecznych i nabierze ładnego, ciepłego odcienia. Późną wiosną, kiedy zwiększa się nasłonecznienie, warto sięgnąć po kapsułki, które przygotują organizm na mocne, letnie słońce:
- Natur Kaps Beta-karoten, Hasco-lek;
- Beta Karoten Plus, Olimp;
- Solar-Vita; NP Pharma Sp. z o.o.
Pielęgnacja synergiczna dla alergików
Jak widać, jest w czym wybierać. Produkty oparte na składnikach pochodzenia roślinnego są stosunkowo dobrze tolerowane nawet przez osoby o wrażliwej skórze, niemniej alergicy powinni przy wyborze kosmetyków zachować wyjątkową ostrożność, a wprowadzając do użytku nowy preparat, muszą pamiętać o wykonaniu próby uczuleniowej (posmarować niewielki obszar skóry w niewidocznym miejscu; jeśli po 24 godzinach nie nastąpi reakcja, uznaje się, że produkt jest bezpieczny). Warto wspomnieć, iż pielęgnacja synergiczna odgrywa ważną rolę w łagodzeniu objawów nadwrażliwości i zmniejszaniu podatności na alergię.
Osobom, cierpiącym na różnego rodzaju dermatozy, polecana jest suplementacja kapsułkami z olejem z wiesiołka lub ogórecznika (oba zawierają kwas gamma-linolenowy, zbawienny dla chorych na AZS, łuszczycę, pomocny w zmaganiach z suchą, podrażnioną cerą). Wewnętrzną pielęgnację można wspomóc stosując delikatne kosmetyki na bazie oleju wiesiołkowego lub ogórecznikowego:
- seria „AA Help”, Oceanic;
- seria „Oeparol”, Agropharm;
- Neutral-Krem do twarzy, Lavera;
- mleczko i krem „Topialyse”, SVR.
Karolina Kotas