Kto nie ryzykuje ten nie ma, cz.2

O to kilka wskazówek jak zdobyć wymarzone wynagrodzenie, Leslie Whitaker i Elizabeth Austin, autorek książki „Grzeczne dziewczynki nie negocjują” (Wyd. Helion, 2007):

1. Przygotuj się wcześniej – znajdź aktualne informacje dotyczące płac na podobnym stanowisku. Zwróć uwagę na region Polski – jeżeli pracujesz w województwie zachodniopomorskim, niestety średnia płac w Warszawie będzie o wiele wyższa

2. Popytaj znajomych – może znają kogoś kto pracuje w innej firmie na podobnym stanowisku. Pytaj nie tylko o pesję (tak naprawdę wiele kobiet uważa, że zarabia zbyt mało i bywa, że nie chętnie dzielą się informacją na temat wysokości pensji, także z racji odczuwanego wstydu i dyskomfortu), ale pytaj także o inne warunki, takie jak elastyczny czas pracy, dodatkowy pakiet ubezpieczeń, opieka medyczna itd. Nie daj się zbyć jednak takimi enigmatycznymi benefitami, jak „bon na świąteczne zakupy” czy „dodatkowy dzień wolny w Wigilię”. Wartość bonu może być różna, a jeden wolny dzień (czy nawet kilka) w skali roku, to naprawdę niewiele – i oczywiście może się okazać, że wolne w Wigilię jest, ale... jest to urlop bezpłatny.

3. Przyjrzyj się swoim osiągnięciom – jeżeli walczysz o podwyżkę najlepiej zrób listę swoich sukcesów w fimie. Ile pieniędzy dzięki tobie firma mogła zaoszczędzić? Ile ciekawych kontraktów załatwiłaś? Ilu klientów ściągnęłaś do firmy? Jak bardzo wzrosły zyski firmy/jej prestiż dzięki twojej pracy? Nie bądź skromna – wyobraź sobie, że pomagasz przygotować taką listę swojej najlepszej przyjaciółce i uruchom w sobie pokłady przebojowości!

4. Przećwicz argumenty – przygotuj scenariusz, przećwicz to, co powiesz. Przed lustrem, z mężem, z przyjaciółką, sama. Wizualizuj, ćwicz pewność głosu i postawę.

5. Przygotuj sobie alternatywę – w przypadku starania się o pracę – może to być konkurencyjna oferta. Ale jeżeli poprosić o podwyżkę i jej nie dostaniesz? Co wtedy? Takie sytuacje nigdy nie są łatwe. Czy szef odmówił bo nie ceni twojej pracy, czy dlatego, że nie ma już na podwyżkę budżetu? Pomyśl co będzie dobre dla ciebie także w długim czasie. Bywa, że trudno jest zdecydować się na zmiany w obawie, przed utratą tego co mamy, co znajome (nawet jeżeli nie wystarczające). Jeżeli boisz się nawet myśli, że mogłabyś zmienić pracę, to rozejrzyj się za ofertami, wyślij CV – na próbę. Pomijając już fakt, że możesz w ten sposób rzeczywiście znaleźć lepiej płatną pracę, to już samo wysłanie CV zmobilizuje ciebie do działania, rozwoju, aktywności.

6. Miej potwierdzenie na piśmie – jeżeli udało ci się wynegocjować podwyżkę, wyższą płacę czy inne benefity – poproś o potwierdzenie na piśmie. Podpisany przez twojego szefa dokument, to wiążący dowód dla obu stron.

I jeszcze wskazówka – kobiety bardzo często zaniżają swoje oczekiwania. Chcą zarabiać trzy tysiące netto, a jako spodziewaną pensję podają dwa i pół tysiąca. Chcą mieć elastyczny czas pracy, a w efekcie kończy się na tym, że „czasem mogą zerwać się godzinę wcześniej”, żeby pójść na wywiadówkę w szkole swojej pociechy. Nie rób tego. Nie zaniżaj swoich oczekiwań. Walcz o siebie tak, jakbyś walczyła o swoją przyjaciółkę i jej wynagrodzenie, jakbyś walczyła o coś bardzo istotnego dla twojego dziecka. Doceniaj swoje osiągnięcia, doświadczenie i nie daj się zbyć czymkolwiek.

Beata Mąkolska

www.wellness.fit.pl