Lato to czas odpoczynku i urlopów. To także okres, w którym jesteśmy, niezależnie od płci, szczególnie próżni – chcemy wyglądać młodziej, zdrowiej i szczuplej. W SPA możemy połączyć troskę o piękny wygląd z zasłużonym wypoczynkiem. Zabiegi pielęgnacyjne w mazurskim hotelu Młyn Klekotki resort & spa przeniosą nas na afrykańskie sawanny i na Daleki Wschód. A wszystko za sprawą egzotycznych składników o właściwościach nawilżających i regenerujących wysuszoną skórę – soli z Morza Martwego, masła Shea oraz ekstraktu z miłorzębu japońskiego.
Po pierwsze oczyszczenie…
Nasza skóra dojrzewa co 4 tygodnie. Aby wspomóc jej odbudowę, należy stosować peelingi. Do cery wrażliwej, naczynkowej najlepiej używać peelingów enzymatycznych. Ich działanie polega na rozpuszczeniu komórek zrogowaciałego naskórka. Peeling warto również stosować na całe ciało. W ten sposób usuwamy obumarłe komórki naskórka oraz oczyszczamy pory. Po zabiegu skóra jest lepiej dotleniona oraz wygładzona. Latem Młyn Klekotki resort & spa poleca oczyszczający zabieg solami z Morza Martwego, który wspomaga naturalną eksfoliację, poprawia napięcie skóry oraz działa drenująco i antycellulitowo.
Głębokie nawilżenie
Podczas upalnych dni organizm może stracić nawet 10 litrów wody w ciągu doby. Utrata wody wpływa na kondycję skóry, która wiotczeje i szybciej ulega procesom starzenia się. Niski poziom nawilżenia skóry przyczynia się także do powstania nieestetycznych „pajączków”. Z myślą o potrzebach odwodnionej i zmęczonej skóry Młyn Klekotki resort & spa proponuje kurację na ciało Burza piaskowa – odmładzający koktajl, przygotowaną na bazie naturalnych kosmetyków fridge. Zabieg głęboko regeneruje, nawilża oraz relaksuje. W skład kuracji wchodzi peeling piaskowy o właściwościach oczyszczająco-wygładzających, odżywcze serum z ekstraktem z miłorzębu japońskiego, wodą różaną oraz olejkiem pomarańczowym oraz relaksujący masaż, w trakcie którego na ciało nakładany jest preparat z masła kakaowego, wosku pszczelego oraz olei roślinnych, który tworzy na powierzchni skóry warstwę chroniącą przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.
Na ratunek opalonej skórze
Pod wpływem promieni słonecznych i wody morskiej skóra traci swoją sprężystość, staje się przesuszona i szorstka w dotyku. Co więcej, mogą się na niej pojawić drobne zmarszczki. Jest to związane ze szkodliwym działaniem promieni UVA. Aby móc cieszyć się zdrową i piękną opalenizną, warto rozsądnie korzystać z kąpieli słonecznych oraz zadbać o odpowiednią pielęgnację ciała. Ratunkiem dla skóry wysuszonej słońcem lub solarium są zabiegi silnie nawilżające oraz odżywiające, jak np. kuracja przygotowywana na bazie masła Shea – tłuszczu roślinnego otrzymywanego z owoców rosnącego w Afryce drzewa Karite. Zabieg rozpoczyna peeling oczyszczający i wygładzający skórę. Następnie na ciele rozprowadzane jest masełko Shea zmieszane z olejkami dobranymi do typu skóry. Zabieg nawilża i natłuszcza skórę, przywraca jej elastyczność oraz opóźnia procesy starzenia. W przypadku oparzeń słonecznych kuracja przyspiesza gojenie.
www.fit.pl