Bezpośrednio po wysiłku są one spięte i twarde. Jeśli nie będziemy ich rozciągać może to z czasem doprowadzić do trwalszego skrócenia ich długości (przykurczów), zmniejszenia siły, większej podatności na kontuzje. Dobrym sposobem na uniknięcie tych dolegliwości jest stretching.
By rozciągnąć dany mięsień należy przyjąć taką pozycję ciała, w której jest on lekko napięty, jednak nie w wyniku wykonywanej pracy, a poprzez maksymalne oddalenie miejsc przyczepu początkowego i końcowego. W pozycji tej należy mięsień przytrzymać (bez pogłębiania) przez około 20 do 30 sekund. Każdy mięsień rozciągamy wykonując stretching w jednej lub kilku pozycjach, za każdym razem dbając by nie dochodziło do jego bólu.
Starajmy się też nie spinać rozciąganego mięśnia. Kontrolujmy jego napięcie i starajmy się obniżyć je wraz z każdym wydechem.
www.fit.pl