Studenci z Katowic pobiegną pod Everestem

Tę ekstremalną biegową wyprawę u podnóża Mount Everestu pokonuje niewielu, a na starcie stają przede wszystkim Szerpowie, w odróżnieniu od drugiego maratonu organizowanego w okolicy Mount Everestu przez Anglików. Everest Marathon odbywa się w listopadzie, a jego trasa zaczyna się w innym miejscu, na niższej wysokości i omija najtrudniejszy kawałek trasy Tenzing Hillary Everest Marathon.

Bardzo trudne podbiegi i zbiegi oraz nawierzchnia (lodowiec, kamienne bezdroża), a także trudności ze znalezieniem optymalnej drogi przez biegaczy czynią tę imprezę najprawdopodobniej najtrudniejszym maratonem na świecie. Dodatkowym utrudnieniem dla uczestników jest konieczność wcześniejszej aklimatyzacji (przynajmniej tygodniowej) oraz spędzenie minimum dwóch dni w bazie pod Mount Everestem, gdzie panują trudne warunki atmosferyczne.

Maraton Tenzing-Hilary organizowany jest przez nepalski związek lekkiej atletyki i cieszy się ogromnym zainteresowaniem miejscowej ludności, ale na start przybywają również goście z zagranicy.

Co ciekawe jest szansa, że Polskę reprezentować będą w tym roku studenci i pracownicy z Akademii Wychowania Fizycznego im. Jerzego Kukuczki. Katowicka uczelnia urządzi bowiem losowanie, którego nagrodą jest wyjazd na ten niesamowity maraton. Wszyscy pracownicy i pracowniczki oraz studenci i studentki, którzy ukończą III Maraton Kukuczki (przebiegną 42,195 km) wezmą udział w losowaniu nagrody. Losowana będzie jedna osoba wśród pracowników i pracowniczek oraz jedna wśród studentów i studentek (niezależnie od płci). Wylosowani szczęśliwcy w czasie trekkingu będą mieli możliwość oddania hołdu Jerzemu Kukuczce, Czesławowi Jakiele oraz Rafałowi Chołdzie, którzy zginęli na południowej ścianie Lhotse.