Poniżej moje odkryte przed 13laty, codziennie stosowane i ciągle zgłębiane poranne Qi-gong. Wybrałam kilka ćwiczeń czy pozycji z tw. Meridian Oi-gong szczególnie działających dla wzmocnienia odporności, ale jednocześnie tzw. otwierających klatkę piersiową, tak często przykurczoną w tych czasach....
Pozostaje jeszcze do omówienia aspekt "energetyczny", który może wydawać się dość tajemniczy. Efekt ten jest jednak bardzo istotny z punktu widzenia tradycyjnej medycyny chińskiej. Według niej przez całe ciało człowieka w ciągu jego życia krąży pewnego rodzaju energia (Chi), która odpowiada za stan zdrowia organizmu. Nie ma tutaj znaczenia nasza wiara w istnienie lub nie całego systemu kanałów i energii w niej krążącej, gdyż istnieje ogromna ilość fachowych publikacji udowadniająca istnienie sieci powiązań, które wykorzystuje w praktyce na przykład akupunktura.
Ruchy spiralne, naprzemienne ruchy otwarcia i zamknięcia, wznoszenia i opadania, przenoszenie ciężaru ciała itd. - to wszystko oddziałuje na meridiany i punkty akupunkturowe na nich rozmieszczone.
Poznając głębiej Meridian Qi-gong uczymy się utrzymywać stan wypełnienia i rozciągnięcia, który fizycznie prowadzi do pewnego rodzaju delikatnej stymulacji wszystkich mięśni oraz tkanki łącznej, zwłaszcza powięzi. Wydaje się, że stymulacja tej ostatniej, ze względu na ścisłe powiązanie jej z systemem meridianów energetycznych ma kolosalny wpływ na przebieg energii Chi w naszym ciele. Przywracając równowagę w krążeniu Chi zyskujemy zdrowie fizyczne i psychiczne. Wiedzą o tym nie tylko terapeuci medycyny chińskiej, ale również my sami, gdy kończą się problemy emocjonalne nasze zdrowie automatycznie się poprawia. Trzeba pamiętać, że znane powiedzenie "w zdrowym ciele zdrowy duch" działa tak samo w drugą stronę.
1. Przenosimy tęczę. Pracujemy w płaszczyźnie czołowej z lekko ugiętymi w st. łokciowych ramionami, wodzimy wzrokiem za przenoszoną tęczą raz w prawo, raz w lewo, powoli i z lekkim oporem i na wydechu.
2. Otwieramy serce -wzmacniamy meridian serca. malując niejako grubą, na szerokość stawów barkowych, literę T. Kciuki skierowane na zewnątrz w rotacji zewnetrznej. Staramy sie prostować stawy łokciowe. Ramiona prowadzimy max. na wysokość st. ramiennych
3. Otwieramy klatkę piersiową . Aktywujemy meridian płuc i jelita grubego. Z lekkiego wykroku unosimy ramiona ku górze w skos (litera V) kciuk i palec wskazujący złączone. Wytrzymujemy wyciągnięcie ciała na poczatku ruchu- wdech i ruch na wydechu, wdech w wyciagnięciu a na wydechu pochylamy lekko ciało, utrzymując kregoslup w lini prostej i przenosząc oparcie nogi wykrocznej na pietę (z zadarciem czy zgieciem grzbetowym stopy tzw. „hak“) jednocześnie uginamy kolano nogi zakrocznej. Ramiona przenosimy ku tyłowi, ściagając łopatki do bioder . Powtarzamy 3 do 7X na każdą ze stron.
4. . Ruchy spralne dla kręgosłupa -aktywujemy meridian nerek
Życząc dobrej wiosny zachęcam do ćwiczeń na świeżym powietrzu
Zdjęcia do art. pochodzą z materiału filmowego nagranego nad polskim morzem w Gdyni w 2020 dla platformy Myover44.
Dr Jola Ignaszewska-Kühbauch