Lato to niewątpliwie czas wzmożonej aktywności fizycznej. Po pierwsze jest to wynikiem przygotowania naszych sylwetek na siłowni przed letnią premierą na plaży, ale także chęci skorzystania z wyższej temperatury i sprzyjającej na zewnątrz aury. Nikt nie lubi tracić czasu w domu, gdy przez okno zaglądają promienie słońca. Chcąc pooddychać świeżym powietrzem, wychodzimy na spacer, organizujemy piesze wycieczki lub nareszcie wyciągamy z piwnicy ukochany rower.
Odwodnienie przyczynia się do zmniejszenia siły, wytrzymałości, szybkości, a także powoduje upośledzenie funkcji mięśni szkieletowych. Kiedy do organizmu zostanie dostarczona zbyt mała ilość płynów, krew staje się gęsta i lepka, a wtedy serce pracuje ciężej. Woda jest najważniejszym środkiem uzupełniającym straty, sprawdzającym się przy lekkim wysiłku fizycznym. Zaleca się picie ok. 10 szklanek wody dziennie. Spełnia ona w naszym organizmie wiele pozytywnych i niezbędnych funkcji, m.in. reguluje temperaturę naszego ciała, działa detoksująco, usuwając szkodliwe substancje, a także przyspiesza metabolizm. Pamiętajmy jednak, że zawsze istnieją granice. Dopuszczalną ilość wody dla naszego organizmu możemy obliczyć według wzoru: 0,03l x waga ciała w kg = maksymalna dopuszczalna ilość litrów wody. Zbyt duża ilość tego płynu może doprowadzić do wypłukania soli mineralnych z naszego organizmu, w trakcie intensywnego treningu może powodować spadek poziomu cukru we krwi, co skutkuje osłabieniem.
Co pić?
- Najlepsza jest woda mineralna, której trzeba wypić około trzech litrów dziennie. Jeśli planujesz forsowną wycieczkę, warto do wody wsypać soli kuchennej (0,5 łyżeczki na szklankę wody). W ten prosty sposób dostarczysz organizmowi wyparowane mikroelementy.
- Soki owocowe. Nie ma lepszych lub gorszych. Trzeba tylko pamiętać, by pić te naturalne, bez konserwantów i cukru. Tylko takie dostarczą organizmowi wapnia, potasu oraz witaminy C i doskonale ugaszą pragnienie. Każdy może przygotować je z pomocą sokowirówki w domu, jednak łatwiejszym i szybszym sposobem jest zakup niesłodzonych i naturalnych soków, np. tych marki Limena Fresh & Cool. Dobrze dobrane soki mają same zalety: są witaminowa bombą, pomagają oczyścić organizm i podnoszą odporność. Po wysiłku na siłowni i długich kilometrach przemierzonych na rowerze, skutecznie uzupełniają braki płynów i składników odżywczych w organizmie.
- Napoje izotoniczne (Izostar czy Dynamic), zawierają szybkoprzyswajalną glukozę i aminokwasy, sód, magnez, potas, wapń, fosfor i chlor, czyli to, co tracimy podczas wytężonego wysiłku i wydalamy wraz z potem. Składniki te odpowiedzialne są także za dobre samopoczucie, kondycję i orzeźwiają.
Czego unikać?
- Nie pij tzw. drinków energetyzujących (Power Horse, Red Bull). Zawierają kofeinę szkodliwą dla organizmu, nienaturalnie przyspieszają akcję serca i usuwają tak pożyteczne dla nas mikroelementy jak magnez czy wapń.
- Odradzamy słodkie napoje orzeźwiające takie jak oranżada, tonic, cola. Zawierają wodę z cukrem, kwas fosforowy, sztuczne aromaty, barwniki i konserwanty. Pozostawiają w ustach słodycz, która sprawia, że jeszcze bardziej chce się pić.
- Pamiętać należy, by żadnych płynów nie pić łapczywie. Wodę należy uzupełniać stopniowo, wypijając na raz najwyżej pół szklanki napoju. Jeśli wypijesz więcej - uruchomisz w swoim organizmie proces hormonalny odpowiedzialny za gospodarkę wodną. Hormony przekażą do mózgu wiadomość, że do krwi wchłonęło się zbyt dużo wody i każe ją wydalić przez nerki. Wtedy woda nie zdąży dotrzeć w inne "wysuszone" miejsca.