Czy dieta ma wpływ na nastrój?
Za nasze samopoczucie odpowiada wiele bodźców, jednak nie na wszystkie mamy wpływ. Zła pogoda, nieprzyjemna sytuacja w drodze do pracy, natłok obowiązków — trudno temu zaradzić; najczęściej zostaje nam przyjąć takie niedogodności z pokorą. Są jednak czynniki, które możemy kontrolować, a ich poprawa może ułatwić przetrwanie trudnych chwil.
Dieta z całą pewnością wpływa na zdrowie fizyczne, czyli to, jak funkcjonuje organizm, układy i narządy wewnętrzne. Dobra kondycja fizyczna pośrednio poprawia nasze samopoczucie — mamy dużo energii, dzięki której z łatwością możemy poradzić sobie z przeciwnościami losu. Jak się okazuje, pożywienie ma również wpływ na wytwarzanie hormonów i neuroprzekaźników, które odpowiadają bezpośrednio za psychikę człowieka.
Dieta szczęścia — najważniejsze składniki
Jedzenie to jedna z najważniejszych czynności życiowych, podczas której dostarczamy organizmowi energię i składniki odżywcze niezbędne do funkcjonowania. To także chwila relaksu i przyjemności, którą celebrujemy, ilekroć na talerzu czeka na nas ulubiony posiłek. Ten mechanizm towarzyszy nam od najmłodszych lat — nie bez powodu niemowlęta, które płaczą, najczęściej sygnalizują w ten sposób odczuwany głód, a pokarm od mamy daje im ukojenie.
„Dla wielu jedzenie jest także formą nagradzania się, a także pocieszania w trudnych momentach, jednak szczęście płynące z takiej motywacji jest krótkoterminowe — w szczególności, gdy poprawiamy sobie humor wysoko przetworzoną żywnością. Dużo lepszym pomysłem jest wzbogacenie diety o kilka składników, które w dłuższej perspektywie mają zbawienny wpływ na zdrowie — nie tylko fizyczne, ale i psychiczne” — zaznacza ekspertka z ekologicznego bazaru Arkana Smaku.
Kwasy tłuszczowe omega-3
Kwasy omega-3 to związki, które należą do grupy wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Ze względu na to, że organizm ludzki nie jest w stanie ich syntetyzować, ich jedynym źródłem jest pożywienie. Kwasy omega-3 biorą udział w budowie dopaminy i serotoniny i wspomagają ogólną pracę mózgu.
Witamina D
Witamina D nie bez powodu jest nazywana “witaminą życia” — jej niedobór może powodować zaburzenia nastroju, gdyż jej obecność w organizmie jest niezbędna do uwalniania dopaminy i serotoniny do mózgu.
Witamina B12
Witamina B12 odpowiada za prawidłową pracę układu nerwowego. Niedobory B12 powodują ogólne obniżenie sprawności organizmu — czujemy się przemęczeni, mamy pogorszony nastrój; niski poziom witaminy B12 w organizmie może powodować nasilenie objawów depresyjno-lękowych.
Naturalne polepszacze nastroju — nasze rekomendacje
Podstawą dobrego samopoczucia jest zrównoważona dieta, w której znajdują się niezbędne witaminy i mikroelementy, a także nienasycone kwasy tłuszczowe. Co warto jeść, by czuć się dobrze?
Owoce — awokado, banany, wiśnie
Awokado, banany i wiśnie to źródło tryptofanu — aminokwasu, którego odpowiedni poziom w organizmie łagodzi objawy stresu. Tryptofan jest intensywnie zużywany w chwili zagrożenia, dlatego ważne jest regularne spożycie wymienionych owoców.
Płatki owsiane
Płatki owsiane są doskonałym źródłem witamin z grupy B. Są dobrym źródłem węglowodanów złożonych, które zaspokajają głód na dłużej; ponadto świetnie komponują się z owocami, orzechami i bakaliami.
Gorzka czekolada
Fani słodkości, którzy zmagają się z przygnębieniem, powinni spróbować czekolady w gorzkim wydaniu. Jest ona bogata w związki, które wzmagają produkcję endorfin, dopaminy i serotoniny.
Styl jedzenia, pora dnia, nawodnienie — to również ma znaczenie
Wiola Lis z ekologicznego centrum Arkana Smaku podsumowuje: „Wiemy, że jedzenie wpływa na nasze samopoczucie. Humor może zależeć także od pory posiłków — śniadanie należy jeść do godziny po przebudzeniu, a kolację — najpóźniej 2-3 godziny przed snem. Należy jeść powoli, dokładnie przeżuwając każdy kęs; szybkie jedzenie może powodować problemy z trawieniem i utrudniać wchłanianie składników odżywczych. Pamiętajmy również o nawodnieniu — neurony w mózgu są niezwykle czułe na niedobór wody!”
Jedzmy zdrowo i cieszmy się życiem!