Cukrzyca to jedna z tych chorób, której sprzyjają słabo zbilansowana dieta, brak ruchu i nadmiarowe kilogramy, dlatego chcąc się przed nią uchronić, warto zadbać o prawidłową masę ciała. W jej redukcji dobrze sprawdzają się produkty zbożowe, głównie owsiane – dowodzą w swoim przeglądzie badań naukowcy z Madrytu. To właśnie owies jest tu szczególnie cenny, bo wpływa korzystnie na odpowiedź insulinową organizmu, a przy tym hamuje apetyt u osób z nadwagą, zwiększa uczucie sytości i zmniejsza późniejsze spożycie energii. Dieta bogata w owies potrafi obniżyć poziom glukozy we krwi. Sprawia też, że organizm potrzebuje od 30 do 40% mniej insuliny, czyli hormonu, który trzustka wydziela w odpowiedzi na wzrost stężenia glukozy.
Zboża kontra cukrzyca
Skąd bierze się tak korzystny wpływ zbóż na glikemię? Zdaniem specjalistów tę funkcję kasze i płatki zbożowe zawdzięczają beta-glukanowi – frakcji błonnika roślinnego rozpuszczalnego w wodzie, która pomaga utrzymać cukier w ryzach. Badanie przeprowadzone w Turcji 2 lata temu wykazało, że wystarczy 6 g beta-glukanu dziennie, by już po tygodniu cieszyć się niższym poziomem cukru we krwi.
- Błonnik kojarzymy z trawieniem i ogólnym wsparciem dla jelit, podczas gdy jego działanie wykracza daleko poza układ pokarmowy. Obecny w ziarnach zbóż beta-glukan, rodzaj błonnika roślinnego, pomaga zmniejszyć stężenie cholesterolu całkowitego oraz LDL. Istnieją naukowe dowody na wpływ beta-glukanu na ogólnoustrojowy stan zapalny, będący przyczyną chorób serca, ale to, co najważniejsze w kontekście cukrzycy, to jego wpływ na glikemię. Dieta bogata w beta-glukan, czerpany z płatków owsianych, kasz i płatków jęczmiennych, pomaga długotrwale zmniejszyć poziom glukozy we krwi. Jest wskazana zarówno w profilaktyce cukrzycy typu 2, jak też w żywieniu diabetyków. – mówi mgr Maria Stachurska, dietetyczka, edukatorka żywieniowa, aktywnie działająca na swoim Instagramie @maria_ojedzeniu, współtwórczyni podcastu Pozjadane.
Węglowodany nie takie straszne
Dieta w cukrzycy typu 2, a także ta profilaktyczna, powinna być dobrze zbilansowana i bazować na produktach o niskim indeksie glikemicznym (wolno podnoszących poziom cukru we krwi po posiłku). Ten sposób żywienia wymaga zwrócenia szczególnej uwagi na węglowodany, ale nie oznacza ich eliminacji. Węglowodanów nie trzeba się bać – przekonują badacze z Kanady, pod warunkiem, że będziemy wybierać raczej te pełnoziarniste. Grupa naukowców z Toronto przeprowadziła badanie na 91 chorych na cukrzycę typu 2, które jadły codziennie płatki śniadaniowe o niskim bądź wysokim indeksie glikemicznym. Ich wyniki porównano z wynikami osób, które zamiast płatków spożywały źródła jednonienasyconych kwasów tłuszczowych MUFA. Okazało się, że nawet zwiększenie energii czerpanej z węglowodanów o ok. 10% nie prowadzi do nadmiernego podwyższenia cukru we krwi. Co więcej, wzrost stężenia insuliny w osoczu i zmniejszenie wolnych kwasów tłuszczowych ma szansę spowolnić progresję cukrzycy. Dlatego właśnie produkty zbożowe, np. kasze i płatki, powinny gościć na naszych stołach regularnie. Są wsparciem dla zdrowia na różnych płaszczyznach, źródłem cennych składników, a także smaczną bazą dla potraw na każdą okazję.