Graj w zielone
Nie jest tajemnicą, że zielone warzywa liściaste są jednymi z najbardziej ładowanych wartościami odżywczymi produktami dostępnymi w sklepach. Zachwyca również ich różnorodność, która ustrzeże Cię przed kulinarną rutyną. Szpinak, jarmuż, liście brokułu, kiełki, liczne rodzaje sałat, cykoria, botwinka, rzeżucha – to tylko część z zielonej rodziny warzyw liściastych, które będą miały zbawienny wpływ na Twój organizm i odżywią Cię od środka. Stosując je w codziennej diecie, zapewnisz sobie stały dostęp do cennych mikro- i makroelementów wpływających na prawidłowe funkcjonowanie organizmu – np. wit. A, której suplementacja jest gwarancją zdrowej skóry, B1, B2, B6 zwalczającą uczucie zmęczenia i znużenia, zapewniającą prawidłowe funkcjonowanie naczyń krwionośnych wit. C, E, PP pomagającą w prawidłowym funkcjonowaniu układu nerwowego czy K, a także węglowodany, białko roślinne, wapń, żelazo, potas oraz błonnik.
Bogactwo w chrupiących bakaliach
Wystarczy posypać danie garścią orzechów, ziaren czy suszonych owoców, a zawartość odżywcza posiłku mocno wywinduje w górę. Dosypując pestek dyni wyraźnie wzbogacisz danie m.in. o fosfor i magnez, a co za tym idzie zadbasz o równowagę elektrolitową organizmu oraz transport tlenu do komórek. Sięgnij po te rekomendowane przez Instytut Żywienia i Żywności, aby mieć pewność, że sięgasz po wysokowartościowe bakalie – np. od Bakalland. Jeżeli wybierzesz orzechy nerkowca, Twoje danie wzbogaci się o mangan i miedź, które wesprą prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego oraz wzmocnią kości. Z kolei dodatek rodzynek to szybki sposób na uzupełnienie dziennego zapotrzebowania na potas, który jest kluczowy w utrzymaniu prawidłowego ciśnienia krwi. Jak widzisz, dodatek bakalii może znacznie odmienić charakter Twoje dania i z umiarkowanie odżywczej potrawy stworzyć prawdziwą bombę witaminową!
Jak skomponować supertalerz?
Zacznij od bazy dania – w zależności od jego rodzaju może to być np. kasza jęczmienna, płatki owsiane, quinoa, chleb razowy. Zrezygnuj z przetworzonych produktów niemal w całości pozbawionych wartości odżywczych, czyli białego pieczywa, ryżu czy makaronu – na supertalerzu nie ma miejsca na puste kalorie. Z tego samego powodu nie sięgaj po biały cukier. Jeżeli potrzebujesz słodziwa, wybierz liście słodkiej stewii, odżywczy, prawdziwy miód albo daktyle, w których znajdziesz potas i miedź. W daniu nie żałuj sobie świeżych warzyw i owoców, jednak rób to z głową i przelicz zamiary na siły – przygotuj taką ilość, którą faktycznie będziesz w stanie zjeść. Do gotowego supertalerza możesz dodać również superfoods, które będę wisienką na witaminowym „torcie” – w tej roli doskonale sprawdzą się jagody goji, siemię lniane lub suszoną żurawinę.
Zawsze świeżo
Pamiętaj o tym, aby produkty, z których przygotowujesz danie, zawsze były świeże. Jeżeli jednak w Twojej lodówce lub spiżarni zawieruszyły się warzywa z zeszłotygodniowych zakupów, dokładnie je obejrzyj i oceń ich stan. Nie lekceważ znacznych przebarwień na warzywach i owocach – choć w niektórych przypadkach mogą oznaczać jedynie delikatne obtłuczenie przy transporcie i nie wpływa to na ich jakość, często zmiana okazuje się prognozować psucie się produktu. Nawet najmniejsza plamka pleśni widoczna na pomidorze czy gruszce powinna być dla Ciebie sygnałem, aby z nich zrezygnować. Odkrojenie nadpsutego fragmentu niestety nie przyniesie oczekiwanych rezultatów – szkodliwe mikroorganizmy pleśniowe zdążyły się już przedostać do całego produktu, czego nawet nie dostrzeżesz gołym okiem. Może mieć to jednak negatywny wpływ na Twoje zdrowie, dlatego nie stosuj żadnych sztuczek ze spleśniałym owocem czy warzywem. W przyszłości staraj się nie kupować większych ilości świeżych produktów na zapas – na zakupach zazwyczaj „jemy wzrokiem”, ostatecznie okazuje się jednak, że nie jesteśmy w stanie zjeść wszystkich produktów w odpowiednim terminie, bo jest ich po prostu za dużo. Planując odpowiednio zakupy nie tylko zadbasz o swoje zdrowie, ale także budżet – pozbędziesz się problemu wyrzucania nadpsutych produktów, a w rezultacie… pieniędzy.