Zioła i przyprawy uwzględnione zostały w najnowszej Piramidzie Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej opublikowanej przez IŻŻ. Położono nacisk na to by codziennie jeść jak najwięcej warzyw i owoców.
Według zaleceń dietetyków owoce i warzywa powinny być jedzone w ilości minimum 400 g dziennie w proporcji ¼ do ¾, im ich więcej tym lepiej. Idealnie jeść ich jednak około 800 g lub więcej. Są one podstawą zdrowej diety, przeciwdziałają rozwojowi wielu chorób i zawierają cenne składniki pokarmowe. – mówi Magdalena Kartasińska, dietetyk kliniczny i kierownik działu dietetycznego Dailyfruits.
Zioła i przyprawy dodatkowo wzmocnią efekt prozdrowotny takiej diety. Są bogate w cenne, związki bioaktywne. Jedną z najistotniejszych funkcji ziół są właściwości antyoksydacyjne, unieszkodliwiające wolne rodniki, powstające przy intensywnym wysiłku fizycznym, umysłowym i długotrwałym stresie. Najbardziej wartościowe jest suszone oregano. Poza tym są bakterio i wirusobójcze, pomagają w regulacji parametrów lipidowych i działają przeciwnowotworowo.
Należy używać świeżych ziół, zwłaszcza latem jak i suszonych przypraw. Ostrożnie należy wybierać mieszanki i mix-y ponieważ często zawierają dodatek soli, cukru czy wzmacniaczy smaku.
Sól i cukier warto dodawać by podkreślić smak przygotowywanych potraw. Im więcej ziół będzie w garnku tym smak dania będzie bogatszy. Lotne związki obecne w przyprawach mogą również zwiększać odczucie słonego smaku. Sól należy dodawać jako ostatnią przyprawę lub przed samym podaniem. Zabezpieczy to przed wchłonięciem się w struktury dania, w ten sposób możemy zredukować ilość soli nawet siedmiokrotnie. To doskonała prewencja nadciśnienia tętniczego. Do deserów i dań słodkich warto dodawać cynamon cejloński, wanilię czy kardamon, które zmniejszą konieczność dosładzania. – mówi Magdalena Kartasińska, dietetyk kliniczny i kierownik działu dietetycznego Dailyfruits.
Co powinno częściej znajdować się na naszych talerzach?
Natka pietruszki - krwiotwórcze perpetuum mobile. Zawiera duże ilości żelaza i witaminy C, która wspomaga jego wchłanianie. Świetnie wpływa na higienę jamy ustnej bo neutralizuje nieprzyjemne zapachy np. po spożyciu cebuli lub czosnku.
Lubczyk – to doskonały, naturalny wspomagacz smaku o bardzo intensywnym, bulionowym zapachu. Warto dodawać go do wywarów i sosów podczas gotowania, by oddał daniu pełnię aromatów. Wspomaga trawienie i działa przeciwzapalnie - polecany jest przy reumatoidalnym zapaleniu stawów i dnie moczanowej.
Cynamon cejloński – na półkach sklepowych znajdziemy najczęściej cynamon cassia. Warto poszukać „cejlońskiego”, bo to właśnie on działa regulująco na poziom glikemii i wspomaga wątrobę. Jest nieco delikatniejszy w smaku, a po wyglądzie rozróżnić go można wyłącznie wtedy gdy będzie sprzedawany w całości – cynamon cejloński ma rozwarstwioną strukturę, a cassia to lity kawałek drewna.
Kurkuma – kurkumina, związek bioaktywny zawarty w kurkumie, to bardzo silny antyoksydant. Spowalnia procesy neurodegeneracyjne przeciwdziałając chorobie Alzheimera, pomaga w regulacji poziomu glukozy we krwi i parametrów lipidowych. Ma dość neutralny smak, więc można stosować ją jako ubarwienie dań.
Kolendra – wykazuje właściwości chelatujące metale ciężkie. Powinna dominować na talerzach, kiedy jest wyższy poziom zanieczyszczeń powietrza.
Jak wygląda zatem domowa apteczka?
Poprawiają pracę jelit – mięta, szałwia, koper włoski, koperek, rumianek, majeranek, kminek
Leczą ból gardła – szałwia, tymianek, czosnek
Zmniejszają przeziębienie – czarny bez, czosnek, lipa, rumianek, dzika róża
Usuwają kaszel – tymianek, majeranek
Regulują poziom glukozy we krwi – liście morwy białej
Działają na włosy, skórę, paznokcie – skrzyp polny, pokrzywa
Nie powinno być ciężko zwiększyć udziału ziół i przypraw w codziennej diecie. Zarówno tradycjonaliści jak i fani kuchni świata dopasują wyjątkowe, pasujące ich kubkom smakowym dodatki. Warto wprowadzić świeżość dodając nowe lub podmieniając używane wcześniej przyprawy na inne. Warto zatem zaopatrzyć się w arsenał ziół by zawsze mieć je pod ręką.