Trudno wyobrazić sobie współczesny świat bez pluszowego misia. To często najważniejsza zabawka z dzieciństwa. To najlepszy przyjaciel dziecka. Nie znamy milusińskiego, który nie miałby swojego ukochanego pluszaka. Wszyscy kochamy misie, towarzyszą nam od najmłodszych lat. To często nasze pierwsze zabawki. Zawsze był, jest i będzie jedną z najważniejszych przytulanek maluchów. Nawet kiedy człowiek dorasta, znajduje w swoim życiu chwile, kiedy bliskość i miękkość pluszowego misia pomaga przetrwać trudne chwile.Pluszowymi misiami mogą się bawić wszyscy, zarówno chłopcy, jak i dziewczynki. Odgrywają ważną rolę w życiu dzieci, pobudzają do kreatywnej zabawy i ciągle stanowią konkurencję dla nowoczesnych zabawek. W wielu krajach istnieją muzea pluszowych niedźwiadków, a w Szwajcarii już od 15 lat odbywa się hucznie obchodzony festiwal misiów.
W 2002 roku, dokładnie w setną rocznicę powstania maskotki, został ustanowiony Światowy Dzień Pluszowego Misia. Obecnie niemal w każdym domu znajdziemy pluszowego misia. Może być on niewielkich rozmiarów, którego przypniemy do kluczy. Może być również dużą zabawką, służącą do przytulania, tarmoszenia i pomagającą dzieciom zasnąć. I nieważne czy jest to miś nowiutki, prosto ze sklepu, czy stary, zakurzony, brudny. Moda na misie nie przemija, bo „czy to jutro, czy to dziś, wszystkim jest potrzebny Miś”. Miś Pluszowy, a szczególnie ten nasz, wyjątkowy i ukochany, nie jest zwykłą zabawką. O nie, nie! Nasz miś, po to misiem jest, żeby było kogo tulić, kiedy smutno jest nam. W końcu Miś ma bardzo miękkie łapki, za które możemy trzymać, kiedy tylko chcemy.
[-------]
O nie słabnącej popularności pluszowego misia może świadczyć fakt, że misie bardzo często występują w filmach i w książkach. Któż z
nas nie zna Kubusia Puchatka, Misia Paddingtona Misia Uszatka czy Coralgola? Jego podobizna jest uwieczniona na koszulkach, czapkach, naczyniach, zeszytach, plecakach. Miś pluszowy jest jedną z najważniejszych ikon popkultury.Historia tej niezwykłej zabawki rozpoczęła się w 1902 roku, kiedy prezydent Stanów Zjednoczonych Tedor Roosvelt wybrał się na polowanie. Ustrzelił na nim małego niedźwiadka, gdy zobaczył przestraszone zwierzątko, kazał go wypuścić. Wydarzenie to uwiecznił na rysunku Clifford Berryman. Rysunek ukazał się w gazecie „The Washington Post”. Obrazek zainspirował sklepikarza z Brooklynu, Morrisa Mitchoma, imigranta z Rosji, który za zgodą prezydenta, rozpoczął produkcję pluszowych niedźwiadków o nazwie Teddy. Zabawka zrobiła natychmiastową karierę. Stała się jedną z najważniejszych elementów dziecięcego świata. I mimo że ma już ponad sto lat, wciąż cieszy się niesłabnącą popularnością.
25 listopada uczcijmy Święto Pluszowego Misia. Nieważne czy będzie to polegało na ciepłych wspominkach ukochanego misia z dzieciństwa, czy na wielkim misiowym przyjęciu, które urządzisz razem z dzieckiem.
www.fit.pl
