Pierwsze kontakty z radosnym ruchem są bardzo ważne dla maluchów - jeśli im się spodoba, zostanie to jako dobry nawyk na dalsze życie. Letni okres szczególnie sprzyja zabawom ruchowym w naturze, zatem do dzieła. Na zdjęciach ćwiczę z moją wspaniałą 12 miesięczną wnuczką Mają.
Już u noworodka ruch jest wyznacznikiem rozwoju inteligencji. Wyrabianie czy przywracanie dzieciom i młodzieży naturalnej, wrodzonej potrzeby ruchu jest podstawową inwestycją w ich i naszą przyszłość... Badania z wielu ośrodków naukowych potwierdzają współzależność aktywności ruchowej i intelektualnej.
Ale nie tylko - odpowiednio dobrany i dozowany ruch sprzyja znakomicie rozwojowi poprawnej postawy dziecka.
A w XXI wieku, kiedy to ortopedzi biją na alarm, z uwagi na nasilające się występowanie wad postawy u coraz młodszych dzieci, prawidłowa postawa u dziecka i zdobycie nawyków ruchowych, sprzyjających naszemu kręgosłupowi jest sukcesem na całe dorosłe życie.
Krótki zarys rozwoju postawy
Jeśli chcemy mieć choć mały wpływ na kształtowanie prawidłowej postawy i związanych z tym prawidłowych nawyków ruchowych naszych dzieci, niezbędna jest choć minimalna znajomość poszczególnych etapów procesu prawidłowego jej rozwoju.
Zdrowy noworodek rodzi się z prostym kręgosłupem, podatnym na zmiany pozycji. W miarę rozwoju i zainteresowania otoczeniem (odruchy orientacyjny i celu) i wzmacniania mięsni, dziecko powoli wzbogaca swoje pozycje. Leżąc na brzuchu zaczyna unosić główkę, potem siada, raczkuje wreszcie wstaje i zaczyna chodzić.
Niezwykle ważne jest stworzenie dziecku właściwych warunków swobodnego i wszechstronnego ruchu (niekrępujące ubranka), a szczególnie układanie dziecka na brzuchu (kiedy jeszcze nie potrafi samo się przeturlać), ze względu na wzmacnianie w tej pozycji mięśni karku i grzbietu i naturalny sposób usuwania fizjologicznych przykurczów (z którymi dziecko się rodzi) w stawach biodrowych i kolanowych. Zbyt wczesne pobudzanie do siadania i długotrwałe utrzymywanie w tej pozycji jest wręcz szkodliwe.
W początkowym okresie siedzenia kręgosłup dziecka przybiera kształt litery „C”, czyli jest wygięty w tył na całej swojej długości (z czasem zdrowe dzieci siedzą prosto). Z krzywizn kręgosłupa zauważalna jest w tym czasie jedynie słabo zaznaczona lordoza szyjna (przodowygięcie w odcinku szyjnym kręgosłupa). Powolna pionizacja, czyli wstawanie i chodzenie, zapoczątkowują okres wytwarzania się lordozy lędźwiowej i tylowygięcia – czyli kifozy piersiowej. W okresie pierwszego dzieciństwa (2-3 rok życia) typowym są stosunkowo wypukły brzuch i niewielka lordoza lędźwiowa, przy tylko zaznaczonej kifozie piersiowej.
W okresie przedszkolnym (4-7 lat) postawa dziecka wykazuje tendencje do zwiększenia lordozy lędziwowej (jednoczesne zwiększenie kąta przodopochylenia miednicy) i spłaszczenia brzucha. Jeśli zauważamy w tym okresie znaczne uwypuklenie brzuszka, nadmierne zaokrąglenie pleców, odstawanie łopatek, wysuniecie barków i głowy ku przodowi, niestety należy temu przeciwdziałać.
W okresie szkolnym należy zwrócić uwagę na dwa okresy krytyczne w rozwoju postawy, ale o tym już w kolejnym odcinku.
[-------]
Kilka propozycji zabaw i ćwiczeń
Na początku zabawa, polegająca na oswajaniu się ze świeżą trawą i jej dotykiem. Dotykamy kwiatkiem stopek dziecka (tu znajdują się zakończenia nerwowe) lub wręcz delikatnie masujemy je, w kierunku od piętki do dużego palucha. Pamiętajmy, iż masując łuk podłużny, przyśrodkowy stopy, masujemy nasz kręgosłup.
Spróbowałam z Majką pozycji ćwiczeń z techniki Pilates, kładąc ją jako dodatkowe obciążenie na swoich podudziach. Można w tej pozycji wykonywać sławne pilatesowe „100”, bądź rower z techniki Pilates.
Trzymając malucha na podudziach, można ćwiczyć doskonale jego zmysł równowagi i bawić się z nim, jak na huśtawce czy samolocie, jednocześnie wzmacniając własne mięśnie brzucha.
Życząc wspaniałej zabawy, zachęcam do ćwiczeń z dziećmi.
dr Jolanta Ignaszewska-Kühbauch
www.fit.pl