… słuchanie muzyki. Do tej pory lekarze twierdzili, że spokój dziecku zapewnia muzyka, pozbawiona słów, a więc sama linia melodyczna. Naukowcy z Tel Avivu potwierdzają, że noworodki, które słuchały muzykę 30 minut dziennie rozwijały się szybciej, niż ich rówieśnicy, którzy nie słuchały żadnej muzyki. Jedyną rewolucją w ich twierdzeniu jest to, że to muzyka Mozarta wpływa korzystnie na rozwój noworodków.
Naukowcy nie odkryli jeszcze jakie zależności zachodzą między rozwojem dzieci, a słuchaniem muzyki. Wiadomo jednak, że dzieci są spokojniejsze i mniej podatne na stres. Miało to szczególne znaczenie przy wcześniakach, u których najważniejsze jest by szybko nabrały odpowiedniej masy ciała, by rodzice mogli się cieszyć maluchem w domu
.
Maluchom codziennie puszczano muzykę Mozarta. Według lekarzy powtarzające się repetycje melodyczne w muzyce tego kompozytora, mogą korzystnie wpływać na ośrodki mózgowe odpowiedzialne za rozwój. Na chwilę obecną nie wiadomo czy muzyka innych kompozytorów może korzystnie wpływać na rozwój noworodków, w takim samym stopniu, co muzyka Mozarta.
Badania te zostały poparte przez amerykańskie konsorcjum NODCAP, którego celem jest stworzenie takich warunków, by dzieci miały zapewniony odpowiedni rozwój oraz zdrowie i samopoczucie.
Badania naukowców z Tel Avivu pokazują, jak niewiele potrzeba, by nasze dziecko lepiej się czuło. Dlaczego więc nie spróbować i nie uraczyć dziecka muzyka znanego kompozytora? Być może będzie spokojniejsze i zdrowsze?