– Chcemy dać branży możliwość do tak potrzebnego spotkania i wymiany doświadczeń. Ale dopiero wtedy, kiedy udział w takim wydarzeniu jak targi FIBO będzie bezpieczny zarówno dla wystawców, jak i odwiedzających – powiedział Benedikt Binder-Krieglstein reprezentujący organizatora targów, firmę Reed Exhibitions Deutschland GmbH.
Aktualna sytuacja i opóźnienia w dostawach szczepionek nie dają ani nam, organizatorom, ani wystawcom wystarczającej pewności co do terminu czerwcowego. Nie możemy w tej chwili niczego zaplanować w tak krótkim czasie. Dlatego podjęliśmy wspólnie decyzję o przeniesieniu terminu na jesień – tłumaczy Benedikt Binder-Krieglstein.
Listopadowa odsłona targów będzie się koncentrowała na przyszłości branży fitness, na indywidualnych rozwiązaniach pokonania kryzysu wywołanego pandemią.
– Fitness także z medycznego punktu widzenia jest bardzo istotny w utrzymaniu zdrowia obywateli. Dlatego razem z naszymi partnerami zaproponujemy konkretne odpowiedzi na pytania związane z przyszłością branży fitness, z dalszym rozwojem klubów, studiów treningu, a także trenerów i instruktorów po przezwyciężeniu kryzysu – opowiada Silke Frank, szefowa projektu FIBO.