
Nic w tym dziwnego, ponieważ Mucha przez kilka miesięcy dzień w dzień uczyła się kroków samby, rumby, tanga…, a potem była jurorką w „You Can Dance”. W głowie cały czas siedział jej taniec i trudno było się jej przestawić, że teraz musi zupełnie inaczej się ruszać.
Treningi Muchy wyglądały bardzo profesjonalnie. W kilka tygodni trzeba było zrobić z niej zawodową, pewną siebie bokserkę. Aktorka po kilka godzin dziennie uczyła się jak prawidłowo wykonywać ciosy i przyjmować różne pozycje obronne.
Trenerzy, którzy przygotowywali Anię do roli Moniki, twierdzą, że dzięki jej dobrej kondycji i odporności na wysiłek, mogli nauczyć ją więcej, niż było zaplanowane. Teraz Mucha rusza się jak zawodowiec. Jest szybka, zwinna i dobra technicznie.
www.fit.pl