Carmen Electra – gwiazda Playboya i serialu „Słoneczny patrol” zdradziła, jak udaje jej się utrzymać wagę i smukłą linię. Jej recepta na pozbycie się kalorii jest prosta. - To seks. Najwięcej energii tracę, spalając tłuszcz w sypialni - mówi Carmen.
Taką dietę zaleca wszystkim paniom, które chcą normalnie wyglądać. Do tego jeszcze trzeba przed gorącą nocą odtańczyć porządny erotyczny taniec, połączony ze striptizem. Jest to sposób dla tych, którzy nie lubią tracić wagi na bezdusznych przyrządach z siłowni. W każdym razie takie sypialniane odchudzanie nie może stać się (chyba nawet nie ma takiej możliwości) nudną rutyną.
Trzeba przyznać, 35-letnia Carmen wygląda świetnie, figury pozazdrościć może jej niejedna nastolatka. Niedawno dała się sfotografować na plaży ubrana w skąpe ciuszki, podkreślające jej wdzięki. Niektórzy twierdza nawet, że Carmen z roku na rok robi się jeszcze bardziej atrakcyjna, zmysłowa i ponętna. I chyba jest jak dobre wino – im starsza, tym lepsza.
Widocznie „erotyczna dieta” jej służy. Warto dodać, że wzmianki o striptizie, jako sposobie na odchudzanie to nie puste słowa, bo Carmen wydała nawet serię płyt DVD z „seks aerobikiem”. Fitness z elementami erotyki to przebój ostatnich lat w USA.