Piękna ratowniczka ze „Słonecznego patrolu” nie ustaje w staraniach, by wciąż wyglądać rewelacyjnie. Ale nie przejmuje się, bo robi to, co kocha – ćwiczy, tańczy i zdrowo się odżywia.

Gwiazda „Słonecznego Patrolu” stara się ćwiczyć codziennie, gdy jednak czasem nie może, stara się to zrekompensować zdrową dietą. Taki sposób poleca też innym – Nie bądź dla siebie zbyt ostra. Jeśli wypadłaś ze schematu, wyluzuj i powoli wróć do swoich zajęć. Opuszczenie jednego treningu to jeszcze nie tragedia, ale lepiej tego nie robić. Zacznij znów ćwiczyć i zdrowo się odżywiać – radzi.
Mimo, że Carmen stara się wytrwać w planie treningowym i zdrowej diecie, to jak sama przyznaje, czasem ciężko jej utrzymać płaski brzuszek. – Choć ćwiczę trzy razy w tygodniu i ciągle zdrowo się odżywiam, to mam takie dni, że się sobie nie podobam i zauważam jakiś tłuszczyk – wyznaje bohaterka popularnego serialu o ratownikach.
Patrząc na figurę aktorki trudno uwierzyć, że mając takie ciało można mieć jakieś kompleksy. A jednak... – Kiedy coś zaczyna się dziać, a dodatkowe centymetry odkładają się wokół talii tracę pewność siebie. Na szczęście szybko je spalam – cieszy się Carmen.