O tym, że lubi jeść, wiedzą i widzą już chyba wszyscy, a zwłaszcza tabloidy. Wytykają mu niemalże każdy nowy kilogram i fałdkę, które pojawiają się na brzuchu gwiazdora.
Leo znany jest z zamiłowania do niezdrowego jedzenia. Ma słabość do fastfoodów i słodyczy. Może je jeść na wszystkie posiłki, o każdej porze dnia i nocy. Nie raz paparazii przyłapywali go jak wracając z imprezy, zahaczał o bary serwującego ciepłe kanapki i objadał się nimi przed snem.
Lekkomyślne odżywianie i brak regularnego ruchu przepłacił mało atrakcyjną sylwetką. I teraz musi zrzucić 13 kilogramów. Dopiero teraz, gdy rola zmusiła go do odchudzania, zobaczył jak ważne jest prawidłowe odżywianie. Poducenci filmu Inception zarzucają mu, że jest za gruby.
- Ostatnio przybrał na wadze, a to niedobrze, tym bardziej, że kamera dodaje kilogramów - mówi informator - Będzie musiał brać udział w scenach akcji, na których musi wyglądać wręcz mizernie, zatem jest pod sporym ciśnieniem.
Kiedy przyszła pora na zrzucenie wagi, DiCaprio poprosił o pomoc swoje koleżanki, które chodzą po wybiegach. Dziewczyny z przyjemnością zgodziły się zatroszczyć o nową sylwetkę aktora. Bardzo się w to zaangażowały, bardziej chyba nawet niż sam zainteresowany. W pierwszej kolejności aktor ma zakaz jedzenia słodyczy i fastfoodów. Ma je zastąpić lekkimi i zdrowymi przekąskami. W grę wchodzą nawet głodówki.
Lepiej nie mógł trafić, bo kto jak nie modelki wiedzą wszystko najlepiej o odchudzaniu, pytanie tylko czy robią to zdrowo.
www.fit.pl