Eva Mendes dbanie o szczupłą sylwetkę określa jako „ciągłą walkę” o każdy kilogram
fit.pl
2008-09-24 00:00
Udostępnij
Eva Mendes – walcząca z kilogramami

Eva Mendes przyznaje, że dbanie o szczupłą sylwetkę nie jest ani łatwe, ani przyjemne, a odchudzanie określa jako „ciągłą walkę” o każdy kilogram.


eva mendes22Jej figura to efekt ciągłej walki z kilogramami, które przybywają jej, gdy nie umie pohamować apetytu. Utrzymanie prawidłowej wagi jest dla niej naprawdę trudne. Aktorka nie może pozwolić sobie na chwile zapomnienia w kuchni. Musi pilnować diety, uważać na to, ile je, kontrolować kalorie, regularnie ćwiczyć i chodzić na siłownię. Latynoska piękność przyznaje, że zazdrości swoim koleżankom po fachu, które dużo jedzą, a nie tyją. – Odchudzanie kosztuje mnie wiele wyrzeczeń. Trzymanie szczuplej sylwetki to mordęga – twierdzi Mendes.


Aktorka zawsze znajduje tysiąc wymówek, by nie iść na siłownie. – Dla mnie to ciągła walka – mówi. – Kiedy słyszę, że inne aktorki chwalą się, że nie muszą uważać na to, co jedzą, to aż chcę im przyłożyć. Dla wielu z nas to naprawdę trudne. Muszę jeść dużo zielonych warzyw i regularnie ćwiczyć, inaczej szybko przybieram na wadze. Jestem Kubanką. Mam biodra i pupę, nic na to nie poradzę.


I dodaje, że lubi swoje krągłości.


Sporo musiało się zmienić od czasu, gdy piękna Eva mówiła, że nie liczy kalorii. Najważniejsze, że z tej walki - z tego co widać na zdjęciach - na razie wychodzi zwycięsko. A męska część naszej redakcji również kocha jej krągłości.

www.fit.pl