Tak twierdzi jeden z niemieckich projektantów mody. Jego zdaniem, uważana przez wielu za ideał kobiecej urody modelka, jest „za ciężka i ma za duży biust”.
Wolfgang Joop wypowiedział słowa, za które wielbiciele urody 35-letniej modelki, mogliby go zlinczować: – Jest po prostu za ciężka i ma za duży biust – stwierdził. – I zawsze się tak głupio uśmiecha.
Swoje pięć groszy dorzuciła też szefowa jednej z agencji modelek. Jej zdaniem Heidi jest… zbyt niska jak na modelkę. Przynajmniej o 5 centymetrów (Heidi ma 176 cm wzrostu). Jednak nie zakwestionowała urody Heidi: – Pomimo tego wszystkiego jest kobietą marzeń, ikoną reklamy i supergwiazdą – stwierdziła.
Heidi Klum może rzeczywiście nie ma idealnych wymiarów modelki, a jej 91-69-94 odbiega od "idealnego" 87-58-88. Jednak jak na kobietę, która urodziła trójkę dzieci, ciało ma idealne.
Zresztą, jak głosi łacińska sentencja: “de gustibus non est disputandum” (o gustach się nie dyskutuje). Sami oceńcie.
