Prezentujemy sylwetkę pochodzącej z Polski wschodzącej gwiazdy amerykańskiego fitness sylwetkowego. Jessica zaczęła startować w zawodach niedawno, a już ma na swoim koncie kilka poważnych sukcesów.
Od pewnego czasu w portalu FIT.PL możemy oglądać twoje zdjęcia i wizytówkę instruktora. Jak trafiłaś na nasza stronę?
– Urodziłam się i wychowałam w Polsce, ale w 1998 wyemigrowałam do USA. Początkowo, przez kilka lat mieszkałam w Nowym Yorku, a od pewnego czasu w San Diego w Californii. Właśnie wybieram się do Polski i szukałam w Internecie siłowni w Warszawie, gdzie mogłambym ćwiczyć i w ten sposób natknęłam się na waszą stronę. I przyznaję, że byłam zdziwiona i pozytywnie zaskoczona. Cieszę się, że Polacy zaczynają dbać o swoje zdrowie i coraz bardziej interesują się fitnessem.
Pamiętasz swoją pierwszą wizytę w siłowni? To było pierwsze zetknięcie z fitnessem?
– Zawsze byłam bardzo aktywna. A w wielkim mieście, jakim jest Nowy Jork, najpopularniejszymi i najbardziej przystępnymi aktywnościami są jogging i siłownia. Pierwsza wizyta w nowojorskiej siłowni była dla mnie szokiem. Olbrzymia przestrzeń, mnóstwo maszyn do ćwiczeń i armia ludzi z obsługi – to było przytłaczające. Na początek otrzymałam kilka darmowych sesji ćwiczeń, które pozwoliły mi się zapoznać ze sprzętem do ćwiczeń i dowiedzieć się, jakie korzyści daje trening siłowy. Jednak to wszystko było dla mnie za mało. Postanowiłam wynająć osobistego trenera i wkrótce sama zdobyłam certyfikat trenera osobistego.
Od czego zaczęła się Twoja przygoda ze sportem?
– Moje zainteresowanie profesjonalnym fitnessem to trochę późniejsza sprawa. Podczas ćwiczeń, jak każda kobieta obawiałam się ćwiczyć z dużymi ciężarami, bo nie chciałam za bardzo się rozrosnąć. Ale w końcu postanowiłam poeksperymentować trochę ze swoim ciałem. Zaczęłam ćwiczyć z ciężarami i po kilku miesiącach zauważyłam wyraźną zmianę w moim wyglądzie. Dzięki wsparciu moich najbliższych postanowiłam kontynuować tę przygodę.
Dlaczego zajęłaś się właśnie fitnessem sylwetkowym?
– Bycie trenerem osobistym i wiedza, jaką dzięki temu zdobyłam, pozwoliły mi zrozumieć, jakie pozytywne skutki może mieć uprawianie tego sportu. Kiedy poważnie zastanawiałam się nad tym, czy by nie spróbować swoich sił w zawodach, przeczytałam artykuł o Susie Curry. Była bardzo zaangażowana w ten sport i osiągała w nim duże sukcesy. I stała się dla mnie inspiracją i motywacją w chwilach zwątpienia.
Jak długo już startujesz w zawodach? Jak wygląda Twój trening?
– W zawodach startuję od około roku i jak dotąd moje wysiłki zostały już nagrodzone kilkoma sukcesami. W ciągu tego roku wystąpiłam na czterech turniejach o różnym poziomie.
Tuż przed zawodami mój trening jest bardzo intensywny. Ilość serii i powtórzeń zależy od tego, ile czasu zostało do zawodów – im bliżej, tym trening jest intensywniejszy. Do tego dochodzą ćwiczenia cardio. Trening musi być bardzo spójny przez cały rok.
Muszę też bardzo uważać na to, co jem – porcje muszą być dokładnie odmierzone, a posiłki muszą być spożywane o określonej porze.
Twój największy sukces?
– Jak do tej pory moim największym sukcesem było zwycięstwo w turnieju California State Figure Championship. Dzięki temu zakwalifikowałam się do zawodów NPC USA Championships – a tu był już znacznie wyższy poziom, bo te mistrzostwa miały dużo większy zasięg. Na 240 dziewczyn, które wystartowały w tych zawodach zajęłam szóste miejsce. Myślę, że to bardzo przyzwoity wynik, jak dla nowicjuszki.
Co Cię motywuje do pracy?
Przede wszystkim piękno tego sportu. Jeśli nie kochasz tego, co robisz, to nieważne jak ciężko byś pracował, nie docenisz w pełni wyników, jakie osiągasz. A po drugie uwielbiam patrzeć na zmiany i udoskonalanie ciała w czasie treningu. No a po trzecie mam swój cel: zamierzam zdobyć tytuł w kategorii IFBB PRO Category.
Twoje najwieksze marzenie sportowe?
– Zdobyć tytuł Mrs. Olympia i zostać inspiracją i motywacją dla innych.
Czym jest dla Ciebie zdrowy styl życia? Jak go rozumiesz?
– Zdrowy styl życia to dla mnie utrzymywanie równowagi. W dzisiejszych czasach ludzie dążą do tego, by zarabiać jak najwięcej, żyć jak najwygodniej i przez to muszą się każdego dnia zmagać z olbrzymim stresem. I dlatego ważne jest, byśmy dobrze się odżywiali, uprawiali ćwiczenia i zapewnili sobie odpowiednią dawkę odpoczynku i snu. Zdolność utrzymywania równowagi między tymi sferami, pomoże uporać się z codziennymi troskami.
Masz jakieś inne pasje poza fitnessem?
– Bardzo lubię być blisko natury. Uwielbiam aktywność na świeżym powietrzu – od spaceru na plaży przy zachodzie słońca, przez jazdę na rolkach i na rowerze, aż po górskie spacery.
Jak wygląda fitness i kulturystyka w USA w porównaniu z Polską?
– W USA ćwiczenie w siłowni ma za sobą długa drogę. W tym czasie opracowano odpowiednie maszyny do ćwiczeń, pojawiła się też specjalistyczna wiedza. W Polsce dopiero od kilku lat w dużych miastach pojawiają się duże, nowoczesne fitness kluby, jest coraz więcej publikacji na temat fitness i kulturystyki, no i przybywa dobrze wykształconych i przygotowanych do pracy instruktorów. Kiedyś były tylko siłownie w piwnicach z kilkoma sztangami, jedną ławeczką i drążkiem. Nie było ani miejsca na ćwiczenie, ani źródeł wiedzy na temat odpowiedniego treningu.
Teraz takie informacje można znaleźć na przykład w naszym portalu. A propos: jak Ci się on podoba?
– Muszę przyznać, że strona jest bardzo ciekawa. Ilość informacji, mnogość tematów, zdjęcia, informacje o zawodach – to wszystko robi wrażenie. Wydaje mi się, że każdy – zarówno początkujący, jak i zawodowiec – znajdzie tu pożyteczne informacje i trochę rozrywki. I to dla mnie największy plus waszej strony.
ZOBACZ OFICJALNĄ STRONĘ JESSIKI »
Rozmawiali: Tomasz Kolasa, Iza Wróbel
Fot. 2008 Jessica Troha All Rights Reserved
www.fit.pl