Natalia Mlekicka – Kocham aktywność fizyczną

Natalia Mlekicka - medalistka Mistrzostw Polski w Fitness. Portalowi FIT.pl opowiedziała o tym, jak wyglądają jej przygotowania oraz dieta, a także o tym dlaczego musiała zrezygnować z tańca
fit.pl
2011-01-12 00:00
Udostępnij
Natalia Mlekicka – Kocham aktywność fizyczną
98 brzuszki%20106Jako dziecko uprawiałaś jakąś inną dyscyplinę sportu?

Niestety nie trenowałam nic jako dziecko . Będąc w przedszkolu, jedna z warszawskich szkół sportowych była mną zainteresowana. Jednak moi rodzice zdecydowali, że do niej nie pójdę ze względu na to, że mój tata trenował gimnastykę sportową i wiedział, że sport wyczynowy nie jest zdrowy. Mimo wszystko będąc w szkole podstawowej w 4 czy 5 klasie postanowiłam, że kiedyś znajdę dyscyplinę dla siebie i będę trenować wyczynowo. Tak też się stało.

 Jak zaczęła się Twoja przygoda z fitness sylwetkowym? Dlaczego właśnie ta dyscyplina?

Od zawsze podobały mi się moje mięśnie, lubiłam ćwiczyć, gimnastykować się, tańczyć – po prostu kocham aktywność fizyczną! W 2007 roku kolega powiedział mi o konkursie internetowym Pierwszy Start, do którego szybciutko się zgłosiłam i wygrałam trzeci etap tego konkursu.  Po niedługim czasie pojawił się ktoś, kto wyraził chęć przygotowania mnie do Debiutów Kulturystycznych, ta propozycja bardzo mi się spodobała. Po niecałym roku treningów postanowiłam wyjechać do Anglii. Po powrocie w 2008r. postanowiłam odnaleźć osobę, która zaraziła mnie tym sportem. Rozpoczęłam kolejne przygotowania tym razem bez przerwy i wytrwale.

Co było dla Ciebie największym wyzwaniem na początku Twojej przygody z fitness sylwetkowym?

Najtrudniejsza dla mnie była dieta, a właściwie jej utrzymanie. Uwielbiam jedzenie - mączne i słodkie produkty, owoce, nabiał i oczywiście Fast food, a na czas przygotowań musiałam się pożegnać z tym, co lubię najbardziej.

Jak wygląda Twój trening przed startem w zawodach, a jak w okresie roztrenowania? Sama go układasz czy pracujesz z trenerem?

Mój trening cały czas się zmienia, dostosowuję go do tego, jak wyglądam, jak się zmieniam. Ponieważ przygotowuję się obecnie do wiosennych zawodów w Fitness Gimnastycznym do 4 treningów siłowych doszły jeszcze trzy treningi akrobatyczne i minimum 7 godzin w tygodniu, rozciągania.  W treningach siłowych pomaga mi Akop, mój partner. (Akop Szostak - przeczytaj wywiad) Czasem proponuje nowe ćwiczenia, a czasem stoi nade mną i dopinguje żebym dała z siebie wszystko na treningu. Oboje z Akopem jesteśmy trenerami personalnymi więc pomysłów na dobry trening mamy mnóstwo :)

A dieta? Czy stosujesz jakąś specjalną dietę?

Oczywiście, że stosuję dietę. Będąc na masie jem więcej i częściej pozwalam sobie na jakieś „cheat’y”, a na redukcji jem 5-6 posiłków, ale odpowiednio zmniejszonych w zależności od tego jak wyglądam, jak intensywny tryb życia prowadzę i ile mam jeszcze czasu do zawodów.

Czy korzystasz z porad dietetyka, czy może sama układasz plan żywieniowy?

W układaniu planu żywieniowego zawsze pomaga mi Akop, on mnie widzi i obserwuje jak się zmieniam, ja niestety patrząc w lustro nie jestem w stanie spojrzeć na siebie tak, jak on to robi, dlatego cieszę się że mogę na niego liczyć i w tej materii.

[-------]

Stosujesz jakieś suplementy?

Stosuje podstawowe suplementy, aminokwasy rozgałęzione bcaa, carbo, aminokwasy proste, omega 3, antyoksydanty, witaminy i minerały, czasem dodaje preparaty keratynowe, a na redukcji
 MAF3897
Natalia Mlekicka z partnerem - Akopem Szostakiem

spalacze.

Możesz wskazać mocne i słabe strony Twojej sylwetki?

Przez to, że kilka lat trenowałam taniec towarzyski, moje mięśnie skośne były dość pokaźne dlatego moją słabą stroną jest dość szeroka talia, a oprócz talii miałam trochę za krótki mięsień najszerszy grzbietu i za małe łydki, ale pracuję na tym :) Myślę, że moją mocną stroną jest kształt mięśni czworogłowych ud.

Który sukces uważasz za najważniejszy i dlaczego?

Wierzę, że mój najważniejszy sukces jest jeszcze przede mną :)

Miałaś chwilę zwątpienia? Chwile, gdy chciałaś rzucić fitness i zająć się czymś innym?

Oczywiście, że tak i to wiele razy, ale mimo tego nie poddawałam się, bo byłoby to sprzeczne z moim charakterem, a po za tym miałam dużo wsparcia ze strony najbliższych, mojej mamy, jej partnera, Akopa mojego partnera, Agi Supron czy Małgosi ( Mączki) Mączyńskiej. Te osoby podtrzymywały mnie na duchu i dzięki nim wiedziałam, że ze wszystkim sobie poradzę.

Czy musiałaś z czegoś zrezygnować, aby odnieść sukces?

Postanowiłam nie rezygnować z niczego. Nieprzerwanie studiuję dziennie na warszawskim AWF-ie zdobywając bardzo dobre oceny, w trakcie przygotowań pracowałam też jako trener personalny. Ucierpiała moja pierwsza pasja, którą jest taniec. Musiałam najpierw ograniczyć pokazy taneczne, a pod koniec całkiem z nich zrezygnować po to, by nie martwić się później np. o zbyt szeroką talię lub utratę mięśni. W chwilach słabości też ucierpieli moi najbliżsi ponieważ tuż przed zawodami bywałam nie do zniesienia ;)

Czy rodzina wspiera Cię w obranej drodze?

Moja rodzina martwi się, że to co robię nie jest to dla mnie zdrowe, ale jak widzą potrzebę to mi pomagają.

Co Twoim zdaniem składa się na sukces sportowy w dyscyplinie, którą uprawiasz?

Na sukces sportowy składa się wiele czynnikó. Przede wszystkim wytrwałość w dążeniu do celu, optymizm, szczypta masochizmu, systematyczność, ale to cechy wszystkich sportowców. Do cech osobowości należy dodać pewien, najlepiej nieograniczony zasób finansowy, dużo czasu na treningi i regenerację i sporo umiejętności lub chęci do ich zdobycia.

Co mogłabyś powiedzieć początkującym fitnesskom, jakich rad udzielić?

Dziewczyny, nie dajcie sobie wmówić ze ten sport (mówię o fitness sylwetkowym) jest nie kobiecy, jeśli Wam podobają się Wasze mięśnie, to świetnie. Umięśnione kobiety podobają się mężczyznom, Wasze ciała są jędrne i zdrowsze. Wystawiajcie sobie konkretne cele i wierzcie w siebie, jak zdecydujecie się na treningi - poświęćcie się im i diecie do końca, a nie tylko na 50% bo Mistrzyni może być tylko jedna!  Dbajcie o swoje ciało nawet jeśli nie interesuje Was sport wyczynowy, dzięki treningom i prawidłowemu odżywianiu sprawicie ze Wasz organizm będzie działał najlepiej, a to będzie widać też na zewnątrz, a dodatkowo wiele rzeczy zobaczycie w kolorowych barwach:)

Jakie masz plany na przyszłość?

Moje najbliższe plany to wiosenne starty w Fitness Gimnastycznym na Mistrzostwach Polski i Mistrzostwach Europy 2011 .

Życzymy powodzenia:)

Rozmawiała: Ola Kacprowicz

fot. Marcin Fijałkowski / www.maffoto.pl

www.fit.pl